– „Polityka ma na celu ochronę miejsc pracy przed epidemiami i zachęcanie do przyjmowania szczepionek” – przekazała minister Carla Qualtrough.
Bezrobotni Kanadyjczycy, którzy odmówią zaszczepienia się na COVID-19, mogą zostać odcięci od zasiłków dla bezrobotnych. Jasno dała do zrozumienia minister Qualtrough.
W rozmowie z Canadian Press, Qualtrough powiedział, że dopóki istnieje stan zagrożenia zdrowia publicznego, nieszczepieni pracownicy mogą nie być zakwalifikowani do świadczeń takich jak na przykład zasiłek dla bezrobotnych.
Polityka ma na celu utrzymanie miejsc pracy otwartych i wolnych od epidemii COVID oraz zachęcanie obywateli do szczepień.
– „Dopóki zbiorowe zdrowie publiczne Kanadyjczyków jest zagrożone, a nasza gospodarka jest w ten sposób zagrożona, będziemy musieli mieć na uwadze politykę zdrowia publicznego kontekście zatrudnienia, miejsc pracy oraz gospodarki” – stwierdziła Qualtrough.
No dobrze, nasuwa się teraz pytanie czy już przekroczyliśmy granicę „zachęcania do szczepień” i wkroczyliśmy w sferę zmuszania ludzi do szczepień. Kary dla tych, którzy są niezaszczepieni, są bardzo dotkliwe.
Źródło: twojenowinki.pl