Władimir Putin prawdopodobnie rzuci wyzwanie NATO na Litwie, Łotwie i Estonii, jeśli nie zostanie zatrzymany na Ukrainie – ostrzegł wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Valdis Dombrovskis. – Ustępstwa nie działają, a agresora trzeba powstrzymać wszelkimi środkami – podkreślił.
– Jeśli nie wesprzemy Ukrainy, to na Ukrainie się nie skończy. Putin jest w agresywnym nastroju wojennym i jest prawdopodobne, że agresja będzie kontynuowana w innych krajach – stwierdził Valdis Dombrovskis w rozmowie z Politico. Wezwał też Unię Europejską, aby poważnie potraktowała zagrożenie ze strony Rosji.
EU Commissioner Valdis Dombrovskis has issued a dire warning that Russian President Vladimir Putin’s aggression may not stop at Ukraine’s borders, with the Baltic countries of Estonia, Latvia and Lithuania potentially next in line. https://t.co/D1xKmJ7LRv
— POLITICOEurope (@POLITICOEurope) March 8, 2022
Rosja zagrozi państwom NATO? „W Ukrainie zaczęło się od rosnącej retoryki antyukraińskiej”
Łotewski polityk uważa, że Rosja po zdobyciu Ukrainy może skupić się na Litwie, Łotwie i Estonii. – Patrząc na eskalację agresywnej retoryki Rosji, a nawet oświadczenia, w których Rosja twierdzi, że wspiera białoruskie interesy związane z dostępem do Morza Bałtyckiego, oraz rosnącą retorykę antybałtycką – cóż, w Ukrainie również zaczęło się od rosnącej retoryki antyukraińskiej – powiedział Dombrovskis.
Wiceprzewodniczący KE, który jest także unijnym komisarzem ds. handlu, poważnie postrzega nuklearne groźby Rosji i przestrzega przed ustępstwami wobec Putina. – Pytanie brzmi: do jakiego stopnia poddajemy się szantażowi, ponieważ może on być stale stosowany przeciwko wszystkim? Putin będzie kontynuował agresywne wojny, zawsze będzie stosował ten szantaż – powiedział Valdis Dombrovskis.
Polityk podkreślił, że „lekcje powinny być wyciągnięte już wcześniej”. – Ustępstwa wobec agresora nie działają, a agresora trzeba powstrzymać wszelkimi środkami – dodał.
NATO o sytuacji w Ukrainie: Atak Putina trwa. Ostrzał cywilów jest zbrodnią wojenną
We wtorek szef NATO Jens Stoltenberg powiedział, że sytuacja w Ukrainie przypomina kryzys z II wojny światowej. – Naród i siły Ukrainy inspirują swoją odwagą cały świat. Atak Putina trwa, a wpływ humanitarny jest straszliwy. Wielu cywilów zginęło lub odniosło rany. Dwa miliony ludzi uciekły przed wojną. To najszybciej rozwijający się kryzys uchodźczy w Europie od II wojny światowej – podkreślił
Jens Stoltenberg mówił o cywilach, którzy są ostrzeliwani w trakcie prób ewakuacji. – Ostrzał cywilów jest zbrodnią wojenną i rzeczą niemożliwą do przyjęcia. Potrzebujemy poszanowania korytarzy humanitarnych – powiedział.
Szef NATO zapewnił, że „konflikt w tej chwili nie będzie eskalował i nie rozleje się poza Ukrainę”. – Sytuacja może wymknąć się spod kontroli. Aby upewnić się, że nie ma miejsca na nieporozumienia w Moskwie, zwiększyliśmy naszą obecność na wschodniej flance Sojuszu. NATO pozostaje zjednoczone w tej krytycznej chwili – podsumował.
Źródło: gazeta.pl