Wiadomości

Tusk zapytał panią Iwonę o Polski Ład. Słowa fryzjerki napawają grozą, jest załamana!

Lider Platformy Obywatelskiej objeżdża Polskę i rozmawia z różnymi przedsiębiorcami o tym, jak Polski Ład i inflacja wpłynęły na ich sytuację. Zaczął 17 stycznia od wizyty w piekarni, gdzie opowiadał o ogromnych podwyżkach cen gazu oraz trudnej sytuacji właściciela. Tym razem porozmawiał z panią Iwoną, fryzjerką z Pabianic.

Tusk zapytał panią Iwonę o Polski Ład. Słowa fryzjerki napawają grozą, jest załamana!

Rozmówczyni Donalda Tuska od 1995 roku prowadzi salon fryzjerski „Majka”, a w swoim zakładzie chętnie zatrudniała uczniów, którzy pod jej okiem zdobywali doświadczenie. – Dziś ze względu na wysokie koszty zatrudnienia boi się o przyszłość pracowników oraz całego zakładu. Polski Ład skazał ją na niepewność – czytamy na profilu Platformy Obywatelskiej na Twitterze. Zamieszono też nagranie, na którym zrozpaczona pani Iwona opowiada o tym, czego się obawia. – Jesteśmy po prostu załamani jeśli chodzi o to, co się teraz dzieje. Z duszą na ramieniu przyjmuję listonosza i czekam na rachunki, które mają przyjść. Nie jestem w stanie na dzień obecny nawet zatrudnić osoby z tego względu, że nie będzie mnie na to stać, ponieważ to za duże koszty – mówiła Donaldowi Tuskowi. Jej przewidywania co do przyszłości również nie napawają optymizmem, a wręcz przeciwnie. Jej słowa napawają grozą. – Obstawiam, że w marcu-kwietniu bardzo wiele osób się pozamyka, bo już teraz bardzo dużo osób sprzedaje sprzęt. Nigdy czegoś takiego nie było – stwierdziła fryzjerka. – To są małe przedsiębiorstwa, ale nie damy rady – ocenia. Już podczas wizyty w piekarni Donald Tusk mówił, że pokazując historię przedsiębiorców chce zwrócić uwagę rządzących na ich ciężką sytuację.

Źródło: se.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close