Z racji nadmiaru wolnego czasu podczas pandemii koronawirusa, były premier i przywódca Platformy Obywatelskiej Donald Tusk częściej niż dotychczas chwyta się za media społecznościowe. Tym razem wezwał na Twitterze rządzących do przełożenia wyborów prezydenckich powołując się na przykład Rosji.
Tusk zaapelował też do opozycji o solidarność i zastąpienie nią konkurencji politycznej. Podkreślił, że dziś wrogiem wszystkich polaków jest wirus i nie powinni oni teraz „szukać winnego”. Jak wytknęli mu Internauci, w kilku poprzednich wystąpieniach sam… szukał jednak winnych po stronie rządu i PiS.
Były premier zaapelował też, żeby odłożyć majowe wybory na termin już po epidemii podkreślając, że „nawet Putin to zrozumiał”.
Dzisiaj wirus jest jedynym wrogiem Polaków, nie szukajcie innego. Konkurencję polityczną musi zastąpić solidarność, a propagandę prawda. Dotyczy to władzy, ale także opozycji. Bądźcie krytyczni, ale odpowiedzialni. Odłóżcie wybory. Nawet Putin to zrozumiał.
— Donald Tusk (@donaldtusk) March 27, 2020
Wcześniej rano, w rozmowie z Jackiem Prusinowskim z „Radia Plus” pomysł przełożenia wyborów prezydenckich nawet na wiosnę przytoczył wicepremier Jarosław Gowin.
W PiS, choć oficjalne stanowisko rządu wciąż mówi o wyborach 10 i 24 maja, rośnie grupa zwolenników przełożenia ich co najmniej na jesień. Swoje elekcje przełożyło już wiele krajów na świecie. Zwolennicy terminu majowego podkreślają, że wybory parlamentarne w terminie chce przeprowadzić jednak np. Korea Południowa (15 kwietnia), znacznie bardziej niż Polska dotknięta pandemią.
Źródło: se.pl