Wiadomości

Tragiczny wypadek skoczków narciarskich. Są ofiary śmiertelne

Tragiczne informacje na temat zespołu skoczków narciarskich. Mieli poważny wypadek drodze, kierowca ich busa był pijany. Niestety, odnotowano ofiary śmiertelne.

Media przekazały informacje o zderzeniu busa, w środku przebywał cały zespół skoczków narciarskich. Do wypadku doszło, gdy trener kierujący pojazdem był pod wpływem alkoholu, szykuje się wielki skandal.

Okropny wypadek skoczków narciarskich. Nie żyje jedna osoba

Do wypadku doszło, gdy zespół juniorów wracał z zawodów na czeskiej skoczni w Harrachowie. Zaledwie kilka minut po odjeździe spod obiektu, bus sportowców z Novego Mesta zderzył się z samochodem osobowym, którym jechała kobieta z mężem i dzieckiem. Kierująca osobówką kobieta zginęła na miejscu, a jej rodzina trafiła do szpitala. Rannych było pięć osób z busa, w tym czterech juniorów.

Aby pomoc rannym, czeskie służby wysłały na miejsce helikopter pogotowania ratunkowego. Na miejscu zdecydowano się na przebadanie sprawcy wypadku alkomatem. Wykazano, że gdy prowadził pojazd, był pod wpływem alkoholu, ale nie podano ile promili miał w wydychanym powietrzu.

Opinia publiczna oburzona. Informacje na temat tożsamości sprawcy krążą w mediach

Sprawa stała się niezwykle głośna w Czechach, media i obywatele nie kryją oburzenia tragicznym wypadkiem. Na razie nie ujawniono nazwiska trenera, ale pojawiły się w tej sprawie pierwsze spekulacje. Według ustaleń sprawca wypadku miał w przeszłości wychować byłego mistrza świata juniorów.

Według informacji medialnych wychowankiem trenera miał być Viktor Polasek. To właśnie w zespole SK Nove Mesto na Morave zaczynał swoją karierę i trzy lata temu zdobył mistrzostwo świata juniorów. Według spekulacji to właśnie jego miał trenować pijany trener.

Źródło: pikio.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close