Wiadomości

Totalne załamanie pogody. Strażacy nie nadążają z usuwaniem szkód, zagrożenie cały czas rośnie

Pogoda nie jest łaskawa dla Polski – dziś miało miejsce załamanie pogody, które postawiło na nogi wszystkie strażackie jednostki. Służby mają całe ręce roboty.

Pogoda zdecydowanie nie rozpieszcza. Po fali gorących temperatur rodem z tropików, dziś ma miejsce nagłe załamanie aury. Wiatr i opady nie mają litości dla mieszkańców i dla strażaków. Nie nadążają z usuwaniem zniszczeń.

Pogoda zaskoczyła Polaków. Przez kraj przechodzi ogromny front burzowy

– W całym województwie śląskim otrzymaliśmy 66 zgłoszeń związanych z silnym wiatrem. Są to głównie połamane drzewa i gałęzie. Na tę chwilę sytuacja się uspokaja – poinformował dziennikarzy starszy kapitan Daniel Mucha, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu. Dane, które podał, były aktualne przed godziną 20:00, teraz sytuacja mogła się pogorszyć.

W Solnikach Wielkich wiatr był tak potężny i mocny, że uszkodził dachy dwóch domostw. Strażacy cały czas działają na miejscu.

Z kolei na Śląsku zniszczenia miały jeszcze większy wymiar. Tylko między godziną 17:30 a 18:30 zanotowano aż 220 zgłoszeń. To porażająca liczba – najwięcej interwencji przeprowadzono w kilku powiatach: gliwickim, rybnickim, katowickim i zabrzańskim. Rzecznik prasowa Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach poinformowała, że w samych Gliwicach doszło do 70 wyjazdów straży. Głównie chodziło o powalone drzewa i połamane konary.

IMGW nie ustaje w ogłaszaniu kolejnych ostrzeżeń

Opolszczyzna została nieznacznie oszczędzona przez ostre porywy wiatru – było tam jedynie 15 interwencji. Meteorolodzy ostrzegali, że na terenach ogarniętych burzami i wiatrami wiejącymi do 130 km/h będą mogły tworzyć się trąby powietrzne. Jedna z nich powstała w Wiązowie niedaleko Strzelina na Dolnym Śląsku. IMGW ostrzegało już wcześniej mieszkańców południowych województw wraz z RCB wysyłając SMS-owe komunikaty dotyczące pozostania w domu.

Ostrzeżenia 2. stopnia obejmują na tę chwilę województwa opolskie, śląskie, małopolskie, podkarpackie, lubelskie, łódzkie, mazowieckie i świętokrzyskie. Pas burz, deszczu i gradu przesuwa się z zachodu na wschód i północny wschód. Gwałtowne opady przyniosą też stopniowe ochłodzenie – to zasługa powietrza płynącego nad Polskę wprost znad Atlantyku.

Źródło: pikio.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close