Wiadomości

To jedyna szansa dla opozycji! Najnowszy sondaż

Politycy opozycji powinni się porozumieć co do startu w wyborach do Senatu – wynika z sondażu IBRiS, który publikuje „Rzeczpospolita”. Tak uważa 51 proc. Polaków. 20 proc. jest odmiennego zdania. Chodzi przede wszystkim o to, by partie opozycyjne niepotrzebnie nie konkurowały między sobą, a zamiast tego zjednoczyły siły przeciwko kandydatom Zjednoczonej Prawicy.

To jedyna szansa dla opozycji! Najnowszy sondaż

Naprawdę niewiele czasu zostało do jesiennych wyborów do Sejmu i Senatu. Opozycja miała iść razem, ale dziś okazuje się, że nic z tego – Platforma nie dogadała się z PSL, w związku z czym jedna i druga partia wystartują osobno. PO stawia na koalicję z eurowyborów. SLD stworzy wspólne listy z Wiosną i partią Razem.

Co na to Polacy? Okazuje się, że ponad połowa badanych (51 proc.) uważa, że „partie opozycyjne powinny wystawić wspólnych kandydatów na senatorów przeciw kandydatom Zjednoczonej Prawicy” – wynika z sondażu IBRiS na zlecenie „Rzeczpospolitej”. Innego zdania jest 20 proc. ankietowanych.

Senatorów wybieramy w stu jednomandatowych okręgach. Dziś PiS ma 62 senatorów, czyli większość. Znacznie ułatwia to przeprowadzanie przez Izbę Wyższą projektów legislacyjnych PiS.

„Gdyby opozycja zdecydowała się walczyć o Senat i wystawiła dobrych kandydatów mogłaby skutecznie utrudnić rządzenie partii Jarosława Kaczyńskiego. Jest jednak kilka przeszkód, by taki scenariusz zrealizować. Jeśli prawdą jest domniemanie o tym, że ludowcy liczą się z perspektywą koalicji po wyborach nie tylko z PO, ale i z PiS, to wspólny opozycyjny kandydat do Senatu jest tylko obciążeniem.

A z wypowiedzi prezesa PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza jednoznacznie wynika, że tą formą współpracy liderzy ludowców nie są zainteresowani. Co innego wyborcy – wśród osób, które dziś deklarują chęć głosowania na PSL, 83 procent opowiada się za wspólną listą do Senatu.

W tej sytuacji możliwa jest chyba tylko współpraca na zasadzie „cichych wspólników”, czyli nie wystawianie przeciw sobie konkurentów w okręgach.

Problematyczne byłoby też wystawianie swoich kandydatów przez mniejsze partie lewicowe jako propozycji dla np. wyborców PO” – zauważa dziennik.

Źródło: fakt.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close