Wiadomości

Teściowa Kasi Tusk ustala nowy rząd Donaldowi! Konkretne nazwiska! Zaskoczeni?

Takiej rodziny, jaką ma lider PO Donald Tusk (64 l.), może pozazdrościć każdy. W klanie nikt nie ma wątpliwości, że to on będzie pierwszym premierem po 8-letnich rządach PiS, a jego chwilowa utrata prawa jazdy tylko przyzwyczaja go do jazdy z rządowym kierowcą. – Będzie musiał dużo jeździć, żeby naprawić Polskę! – mówi szczerze Anna Lutomska-Cudny, teściowa Kasi Tusk (34 l.).

Teściowa Kasi Tusk ustala nowy rząd Donaldowi! Konkretne nazwiska! Zaskoczeni?

To jednak nie wszystko. Bo pani Anna oczyma wyobraźni widzi nawet… skład przyszłego rządu, którym pokieruje Donald Tusk. Jej zdaniem Radosław Sikorski powinien wrócić na stanowisko MSZ. – Może budzić jakieś kontrowersje, ale jest mądry, wykształcony, ma dużą wiedzę i w ogóle nie ma kwestii. No i pan Sienkiewicz, on był świetny na stanowisku MSW – zaczyna wyliczać pani Anna, która przy nazwisku byłej minister zdrowia Ewy Kopacz (65 l.) musi się dłużej zastanowić. – Ona jest wspaniała, ale to jest taka altruistka, mi się wydaje, że jednak w rządzie muszą być mocni mężczyźni, którzy muszą ostro grać i trzeba mieć siły – ocenia pani Lutomska-Cudny.

Kto będzie w rządzie Donalda Tuska? Teściowa Kasi nie ma wątpliwości. LISTA nazwisk

Pytana o to, gdzie w rządzie Tuska widzi miejsce dla poprzedniego lidera PO, Borysa Budki (43 l.) teściowa Kasi Tusk nie kryje, że ma dla niego specjalną misję: – Budka to bardzo porządny człowiek i bardzo skrupulatny. Ja pamiętam jak widziałam jego wystąpienia, to bardzo merytorycznie mówił. On ma taki charakter, że nie jest takim fighterem, ale za to jest człowiekiem ogromnej wiedzy i logiki. Nie ma w tym żadnej dyskusji. Może zostanie szefem gabinetu – zastanawia się pani Anna.

Teściowa Kasi nie ma jednak wątpliwości, że przyszły rząd będzie rządem koalicyjnym, dlatego jakieś stanowiska muszą przypaść innym. – Pan Hołownia ma dużo mądrych u siebie też, to może być rząd koalicyjny, więc może Hołownia na marszałka – śmieje się pani Lutomska-Cudny.

Źródło: se.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close