Wiadomości

Tego jeszcze nie było! Tak działał „samoobsługowy punkt dilerski”

„Swoisty samoobsługowy punkt dilerski” – tak policjanci określili miejsce, które udało im się zlikwidować. Znajdowało się w piwnicy kamienicy w Bytomiu (woj. śląskie). Mechanizm był prosty i opierał się na dwóch słoikach. Do jednego wrzucało się pieniądze, z drugiego wyciągało towar. Funkcjonariusze zatrzymali też 24-letniego dilera.

Mieli nosa

Wszystko wydarzyło się kilka dni temu. Wywiadowcy z Oddziału Prewencji Policji w Katowicach pełnili służbę w Bytomiu. Podczas odprawy dowiedzieli się, że przy ulicy Matejki mogą być sprzedawane „zabronione substancje”. Postanowili to sprawdzić. Zaczęło się od tego, że uwagę funkcjonariuszy zwrócił 39-latek, który wyszedł z jednej z kamienic. Policjanci podejrzewali, że może mieć on przy sobie narkotyki. Mieli rację. Przeszukali go i znaleźli przy nim porcję marihuany zawiniętą w aluminiową folię. Za posiadanie narkotyków mężczyźnie grożą 3 lata więzienia.

Nie był to jednak koniec. – Dalsze działania mundurowych doprowadziły ich do jednej z piwnic w kamienicy, w której schowana była większa ilość tego narkotyku – czytamy w komunikacie śląskiej policji. Okazało się, że „towar” przechowywał tam 24-letni diler. Jak poinformowali funkcjonariusze, mężczyzna postanowił „pójść na rękę” swoim klientom tworząc dla nich swoisty samoobsługowy punkt dilerski. Na czym polegał?

Tak to działało

– Cały mechanizm opierał się na dwóch słoikach, z których jeden był przeznaczony na zapłatę za towar, a w drugim znajdowały się narkotyki. Klienci dilera sami uiszczali opłatę, wkładając ją do jednego słoika, po czym z drugiego zabierali dla siebie wydzieloną działkę – wyjaśnili mundurowi.

Policjanci znaleźli w piwnicy foliowe reklamówki zawierające porcje narkotyków, gotówkę i elektroniczną wagę. – W sumie zabezpieczono ponad 500 gramów suszu roślinnego. Badania narkotesterem wykazały, że to marihuana – dodali. 24-latek usłyszał zarzuty. Opowie za handel oraz posiadanie znacznych ilości środków odurzających. Może trafić za kraty nawet na 10 lat.

1

Tego jeszcze nie było! Tak działał „samoobsługowy punkt dilerski”
„Swoisty samoobsługowy punkt dilerski” – tak policjanci określili miejsce, które udało im się zlikwidować.

2

Tego jeszcze nie było! Tak działał „samoobsługowy punkt dilerski”
Znajdowało się w piwnicy kamienicy w Bytomiu (woj. śląskie).

3

Tego jeszcze nie było! Tak działał „samoobsługowy punkt dilerski”
Mechanizm był prosty i opierał się na dwóch słoikach. Do jednego wrzucało się pieniądze, z drugiego wyciągało towar.

4

Tego jeszcze nie było! Tak działał „samoobsługowy punkt dilerski”
Funkcjonariusze zatrzymali też 24-letniego dilera.

5

Tego jeszcze nie było! Tak działał „samoobsługowy punkt dilerski”
Mężczyzna usłyszał zarzuty. Opowie za handel oraz posiadanie znacznych ilości środków odurzających.

6

Tego jeszcze nie było! Tak działał „samoobsługowy punkt dilerski”
Może trafić za kraty nawet na 10 lat.

7

Tego jeszcze nie było! Tak działał „samoobsługowy punkt dilerski”
Wcześniej zwrócił 39-latek, który wyszedł z jednej z kamienic. Policjanci podejrzewali, że może mieć on przy sobie narkotyki. Mieli rację. Przeszukali go i znaleźli przy nim porcję marihuany zawiniętą w aluminiową folię. Za posiadanie narkotyków mężczyźnie grożą 3 lata więzienia.

Źródło: fakt.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close