Pół roku po śmierci Anaid (†14 l.) jej mama Joanna Tutghushyan natknęła się na dziwną fotografię. Przeglądała zdjęcia w swoim telefonie, gdy nagle zobaczyła fotografię, o której nie wiedziała. Było to selfie, które jej córka zrobiła sobie dzień przed śmiercią! Pani Joanna do dziś zastanawia się, dlaczego Anaid zostawiła to zdjęcie w jej telefonie.
– Byłam bardzo zaskoczona. Anaid miała przecież swój telefon. Nie wiem, dlaczego zrobiła sobie zdjęcie moim. Zauważyłam, że ma na nim dziwnie podkrążone oko. Jakby od rozmazanego od łez makijażu. Nie pozwalałam jej się malować, ale czasami używała czarnej kredki i tuszu do rzęs. Nigdy pudru ani cienia. Wtedy pomyślałam, że być może są to jakieś obrażenia, limo pod okiem. Dlatego przekazałam fotografię policjantom – mówi mama tragicznie zmarłej nastolatki.
Choć stróże prawa nie potrafili jednoznacznie stwierdzić, czy to rozmazany makijaż, czy też ślad po pobiciu, to sprawdzili, kiedy Anaid zrobiła sobie zdjęcie. Było to dzień przed jej śmiercią.
– Przypomniałam sobie, że ona wtedy miała rozpuszczone włosy, częściowo zasłaniające twarz. A to zdjęcie zrobiła z włosami spiętymi w kitkę. Może chciała mi coś powiedzieć? Zostawić jakąś wskazówkę? Do dziś tego nie wiem – mówi przez łzy pani Joanna.
„To zdjęcie pożegnalne”
O fotografię spytaliśmy eksperta, który nie ma wątpliwości, co oznacza zdjęcie pozostawione przez Anaid.
– To zdjęcie pożegnalne. Odpowiednik listu zostawianego przez samobójców. Dla tej nastoletniej dziewczyny było ono bardziej naturalne niż napisanie pożegnalnych słów. Żyła w epoce technologii, z którą miała do czynienia praktycznie od dziecka. Anaid chciała tym zdjęciem sprawić, by jej mama mogła mieć ją nie tylko w pamięci, ale by mogła też ją zobaczyć – tłumaczy znany psychiatra dr Jerzy Pobocha.
1
Pół roku po śmierci Anaid (†14 l.) jej mama Joanna Tutghushyan natknęła się na dziwną fotografię. Przeglądała zdjęcia w swoim telefonie, gdy nagle zobaczyła fotografię, o której nie wiedziała. Było to selfie, które jej córka zrobiła sobie dzień przed śmiercią! Pani Joanna do dziś zastanawia się, dlaczego Anaid zostawiła to zdjęcie w jej telefonie
2
– Byłam bardzo zaskoczona. Anaid miała przecież swój telefon. Nie wiem, dlaczego zrobiła sobie zdjęcie moim. Zauważyłam, że ma na nim dziwnie podkrążone oko. Jakby od rozmazanego od łez makijażu. Nie pozwalałam jej się malować, ale czasami używała czarnej kredki i tuszu do rzęs. Nigdy pudru ani cienia. Wtedy pomyślałam, że być może są to jakieś obrażenia, limo pod okiem. Dlatego przekazałam fotografię policjantom – mówi mama tragicznie zmarłej nastolatki
3
Mama Anaid uważa, że za samobójstwo jej córki odpowiada Krystian W. (42 l.), zwany łowcą nastolatek. Krystian W. jest oskarżony m.in. o gwałty i nakłanianie nieletnich dziewczyn do prostytucji
4
W 2015 r. Anaid rzuciła się pod pociąg
5
Dziewczyna miała zaledwie 14 lat
6
Choć stróże prawa nie potrafili jednoznacznie stwierdzić, czy to rozmazany makijaż, czy też ślad po pobiciu, to sprawdzili, kiedy Anaid zrobiła sobie zdjęcie. Było to dzień przed jej śmiercią
Źródło: fakt.pl
