To ci dopiero nieoczekiwana sytuacja! Okazuje się, że nie walka o weto w sprawie unijnego budżetu, lecz zupełnie inna inicjatywa Zbigniewa Ziobry rozwścieczyła wielu polityków w całej Europie. Protesty w sprawie wniosku Ziobry, wydawałoby się, że w błahej sprawie, już trwają!
Co spowodowało, że Zbigniew Ziobro wywołał takie poruszenie w całej Europie? Jak czytamy w „Rzeczpospolitej”, był to… wniosek o delegalizację niewielkiej Komunistycznej Partii Polski, który w grudniu skierował do Trybunału Konstytucyjnego. Jak przekonywał minister sprawiedliwości, cele partii „są tożsame z celami innych partii komunistycznych sprawujących totalitarną władzę w państwach komunistycznych XX wieku”.
Wniosek Ziobry spowodował „gwałtowną reakcję światowego ruchu komunistycznego”. Jak podaje dziennik, Komunistyczna Partia Grecji wysłała już pismo do polskiego ambasadora w Atenach. – Niedopuszczalne są próby polskiego rządu zakazania Komunistycznej Partii Polski oraz metodyczne wypaczanie historii – napisano.
„Rzeczpospolita” wylicza, że protestują też mniejsze ugrupowania. 21 grudnia Komunistyczna Partia Belgii zorganizowała pikietę przed polską ambasadą w Brukseli. Podobne odbyły się przed ambasadą RP w Londynie i konsulatem w Manchesterze. Organizowały je Liga Młodych Komunistów i Komunistyczna Partia Brytanii. Ostre stanowiska opublikowały też Komunistyczna Partia Robotników Hiszpanii i Komunistyczna Partia Robotnicza Rosji.
Źródło: se.pl
