Wiadomości

Szydło nie wytrzymała. OSTRO zapytała o hejt

W poniedziałek prezydent Andrzej Duda brał udział w uroczystych obchodach 100. rocznicy Zaślubin Polski z Morzem. Pojechał do Pucak, Władysławowa i Wejherowa, by spotkać się z mieszkańcami i wspólnie świętować ważną rocznicę. Niestety, w Pucku musiał się zmierzyć z okrutną reakcją osób, które przyjechały na obchody, jak się okazało były to osoby związane z KOD. Na to wszystko spokojnie nie mogła patrzeć Beata Szydło. Europosłanka ostro zareagowała i skierowała jedno pytanie do Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Dlaczego do niej? Już wyjaśniamy.

Szydło nie wytrzymała. OSTRO zapytała o hejt

W poniedziałek na spotkaniu w Pucku, w czasie wystąpienia Andrzeja Dudy, w stronę prezydenta poleciały okrzyki: – „Trybunał Stanu”, „będziesz siedział” i „kłamca”. Okazało się, że za zakłóceniem przemówienia Dudy stały osoby związane z KOD i Obywatele RP. Na uroczystościach związanych z 100. rocznicą Zaślubin Polski z Morzem udział brali też inni politycy, w tym kandydatka opozycji na prezydenta, Małgorzata Kidawa-Błońska. W Internecie można znaleźć nagrania, na których widać, jak Kidawa-Błońska jest witana przez przybyłych do Wejherowa, są uściski i ucałowania. Jednak zdaniem portalu TVP Info, to te same osoby, które krzyczały w stronę Dudy obraźliwe hasła.

Najwyraźniej takie wieści te doszły i do byłej premier Beaty Szydło. Europosłanka postanowiła powiedzieć dość, i na Twitterze zapytała Kidawę-Błońską wprost: – Marszałek @M_K_Blonska musi odpowiedzieć na pytanie czy wspieranie takich zachowań jak hejt na głowę państwa, prezydenta @AndrzejDuda podczas uroczystości państwowych w Pucku i Wejherowie jest sposobem na jej kampanię wyborczą? – napisała. Odpowiedzi się jeszcze nie doczekała, ale z pewnością tak tego nie zostawi.

Źródło: se.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close