Wiadomości

Szumowski przekazał smutną wiadomość dla wszystkich Polaków. Obostrzenia szybko wrócą jeśli zrealizuje się czarny scenariusz

Obostrzenia są stopniowo znoszone przez rząd, ale słowa wypowiedziane przez ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego mogą zasmucić wszystkich Polaków. Chociaż decyzje zostały podjęte i wkraczamy w III etap rozmrażania gospodarki, to wciąż brana jest pod uwagę możliwość, iż zacznie spełniać się najczarniejszy scenariusz. To nie koniec epidemii koronawirusa w Polsce i wygląd następnych dni jest w dużej mierze uzależniony od naszych poczynań.

Obostrzenia, które już od poniedziałku przestaną obowiązywać dotyczą działalności fryzjerów czy kosmetyczek. Powoli do normy wraca życie codzienne Polaków, jednak minister zdrowia podkreśla, że zagrożenie nie zniknęło. Okazuje się, że nic nie jest do końca przesądzone i sytuacja może się zmienić wręcz z dnia na dzień.

Obostrzenia mogą szybko wrócić

Obostrzenia wprowadzone zostały po to, by ograniczyć rozprzestrzenianie się wirusa SARS-CoV-2 wśród polskich obywateli. Zamknięto wiele miejsc, lokale gastronomiczne mogły sprzedawać rzeczy jedynie na wynos, a ludzie proszeni byli o pozostanie w domu i ograniczenie kontaktów społecznych. Niedawno podczas konferencji premier Morawiecki ogłosił, iż zaczynamy wchodzić w kolejny etap odmrażania gospodarki. Dla wielu z nas te wiadomości były mocno wyczekiwane, jednak według informacji cytowanych przez Webniusy powołujące się na Interię, sytuacja może ulec zmianie. Obostrzenia szybko wrócą jeśli zrealizuje się czarny scenariusz, tę smutną wiadomość przekazał rodakom szef resortu zdrowia, Łukasz Szumowski.

Rozpatrywane są różne możliwe wersje

Chociaż jest coraz mniej obostrzeń, do których musimy się stosować, to nie zniknęły one całkowicie. Nie jest także powiedziane, że te, które zostały już zniesione nie mogą powrócić, jeśli okaże się, że Polacy ignorują, nadal istniejące, niebezpieczeństwo. Czy cofnięte zakazy jeszcze wrócą?

– Cały czas wchodzi to w grę i jeśli będą odpowiednie sygnały, to będziemy się cofać – informowała jakiś czas temu Interia. Dlatego w przypadku, gdy w związku z większym luzem odpuścimy, chociażby zasłanianie nosa i ust, możliwe jest ponowne zwiększenie ilości zakażonych koronawirusem. To prawdopodobnie jeden z czarniejszych scenariuszy rozpatrywanych przez rządzących, niestety nadal pozostaje możliwą do ziszczenia się wersją.

Wszystko zależy od zachowania obywateli

Obostrzenia i utrzymanie ich przestrzegania będzie kluczowe dla dalszego rozwoju epidemii. Wirus nie zniknie i nadal konieczne będzie stosowanie się do zaleceń wydawanych przez Ministerstwo Zdrowia. Bagatelizowanie sytuacji może doprowadzić do fatalnych skutków, a cieplejsze dni oraz słońce kusi aby wrócić do dawnych nawyków i spotkać się ze znajomymi.

– Jeśli będą takie sygnały, to będziemy się cofać. Natomiast mam nadzieję, że będziemy się zacho wywali odpowiedzialnie – powiedział Łukasz Szumowski.

Źródło: pikio.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close