Wiadomości

Szumowski powiedział, do kiedy trzeba będzie nosić maseczki. Polacy się wściekną

Maseczki ochronne są od 16 kwietnia 2020 roku obowiązkowym elementem stroju każdego Polaka, który przebywa w miejscu publicznym. Minister zdrowia odpowiedział na pytanie, do kiedy obowiązywać będzie nakaz zasłaniania twarzy, słowa Łukasza Szumowskiego mogą zdenerwować wiele osób.

Maseczki ochronne mają być noszone przez każdego obywatela przebywającego w miejscu publicznym od 16 kwietnia 2020 roku. Decyzja rządu została podjęta bezterminowo. Łukasz Szumowski odpowiedział na pytanie, do kiedy na terenie naszego kraju będzie obowiązywał nakaz zasłaniania nosa i ust, słowa ministra zdrowia mogą zdenerwować wielu Polaków.

Maseczki ochronne są obowiązkowym elementem stroju w miejscach publicznych od 16 kwietnia 2020 roku
Choć nie minął jeszcze nawet miesiąc od wprowadzenia nakazu zasłaniania ust i nosa w miejscach publicznych, wielu Polaków ma już dość ciągłego noszenia maseczek ochronnych. Na ulicy coraz częściej można zauważyć osoby, które próbują na różne sposoby ominąć uciążliwy dla nich obowiązek. Uwagę na ich nieodpowiedzialne zachowanie zwrócił również minister zdrowia Łukasz Szumowski.

– Jechałem do pracy rowerem i zauważyłem, że wiele osób albo nie nosi maseczki, albo zamiast zakrywać usta i nos, ma maseczki na brodzie – mówił Łukasz Szumowski podczas konferencji prasowej, która odbyła się 29 kwietnia.

Polacy z niecierpliwością oczekują na ogłoszenie zniesienia powszechnego nakazu zasłaniania twarzy. Wiele osób spodziewało się, że rząd już niedługo podejmie tę decyzję, skoro zdecydował się na powolne łagodzenie restrykcji wprowadzonych z powodu pandemii koronawirusa.

Maseczki będą obowiązkowe jeszcze przez długi czas. Słowa ministra zdrowia nie pozostawiają złudzeń

Niestety, odpowiedź ministra zdrowia nie pozostawiła złudzeń. Łukasz Szumowski wyznał w czasie jednej z konferencji, że nakaz zasłaniania twarzy będzie obowiązywał do czasu, aż zostanie wyprodukowana szczepionka na koronawirusa. Choć naukowcy na całym świecie pracują nad nią w pocie czoła, nie wiadomo, kiedy to nastąpi. Badacze nie są w stanie aktualnie określić daty, kiedy szczepionka miałaby pojawić się w użyciu. Oznacza to, że na razie zakaz obowiązuje bezterminowo, a Polski rząd nie planuje w najbliższym czasie zniesienia tego nakazu.

Za złamanie rządowego nakazu grozi surowa kara finansowa. Służby w pierwszej kolejności upominają obywateli, którzy nie stosują się do restrykcji, a jeśli sytuacja się powtórzy, wypisują mandat, który może wynieść od 500 złotych do nawet 30 tysięcy złotych. W indywidualnych przypadkach funkcjonariusze policji mogą skierować sprawę do sanepidu, który ma prawo nałożyć jeszcze wyższą karę pieniężną na łamiących zasady bezpieczeństwa obywateli.

Źródło: pikio.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close