Centralne Biuro Antykorupcyjne prześwietla oświadczenie majątkowe wiceministra rozwoju, pracy i technologii, Andrzeja Guta-Mostowego, znanego hotelarza i restauratora z Zakopanego. Według „Rzeczpospolitej” śledczy nie mają pewności, czy najbogatszy poseł rzeczywiście przekazał żonie 90 proc. swoich udziałów w dwóch spółkach. Co o tym myślicie?
CBA sprawdza, czy Gut-Mostowy zwany „królem Zakopanego” nie złamał przepisów antykorupcyjnych. Zgodnie z przepisami urzędnik nie może mieć więcej niż 10 proc. udziałów w spółkach. „Rzeczpospolita” informowała w minionym tygodniu, że wiceminister rozwoju, a jednocześnie poseł, przekazał swoje udziały w dwóch spółkach żonie, z którą ma rozdzielność majątkową. Pod lupą CBA są oświadczenia majątkowe Andrzeja Guta-Mostowego, które poseł złożył w styczniu 2020 roku oraz w maju 2019 r. Gazeta otrzymała od CBA informację, że dotychczas w oświadczeniach nie znaleziono podstaw do wszczynania czynności kontrolnych.
Andrzej Gut-Mostowy wraz z żoną jest właścicielem spółki Sabała w Zakopanem (zarządza hotelem i karczmą) oraz Witów Ski, do której należy stacja narciarska w Witowie. Według „RZ” przed wejściem do rządu w tym roku Gut-Mostowy posiadał 47 proc. udziałów w Sabale (plus żona Bożena 3 proc.), a w Witów Ski miał 51 proc. udziałów wartych ponad 3 mln zł.
Źródło: se.pl