Szczepienia AstraZenecą wstrzymane. Dopiero śmierć ogromnej ilości zdrowych ludzi, w sile wieku stała się dla lekarzy przesłanką do wycofania z użytku eksperymentalnej szczepionki na koronawirusa. Czarę goryczy przelała śmierć zaledwie 43-letniego żołnierza.
Niebezpieczna szczepionka
Od momentu pojawienia się na rynku szczepionki AstraZeneca specjaliści mówili, że specyfik nie powinien być podawany seniorom, ponieważ może wyrządzić wielką szkodę dla organizmu. Wielu ekspertów twierdziło nawet, że podawanie specyfiku zawierającego osłabionego wirusa jest bezzasadne, ponieważ niejako stanowi zakażenie COVID-19. Przewaga szczepionki nad naturalnym zakażeniem jest wątpliwa, gdyż nie wiadomo, czy pacjent rzeczywiście zaraziłby się koronawirusem. Teraz okazuje się, że wirusolodzy mieli rację. Szczepionka AstraZeneca jest bardzo niebezpieczna i prowadzi do śmierci także wśród osób młodych.
Włochy to już kolejne państwo Unii Europejskiej, które podjęło decyzję o wstrzymaniu szczepień przeciwko koronawirusowi. Z użytku została wycofana jedna z serii szczepionek marki AstraZeneca. Przyczyną tej decyzji jest nagła śmierć zaledwie 43-letniego żołnierza. Mężczyzna zmarł dzień po przyjęciu specyfiku. Lokalna prokuratura wszczęła już dochodzenie w tej sprawie. Włoska Agencja Leków wydała zakaz podawania szczepionki z partii o numerze ABV2856. Wkrótce rozpocznie się analiza dokumentacji produktu.
Szczepienia AstraZenecą wstrzymane
Szefowa prokuratury w Siracusa na Sycylii Sabrina Gambino stwierdziła, że seria, o której mowa została rozpowszechniona w wielu zakątkach Europy. Oznacza to, że bardzo trudno będzie ustalić, ile osób otrzymało szkodliwą szczepionkę.
To jest seria, która została sprzedana zarówno do Włoch, jak i do reszty Europy. Prowadzimy dochodzenie, ale niestety nie jest to łatwe, biorąc pod uwagę liczbę osób, których dotyczy ta sprawa.
Prokurator z Sycylii oświadczyła, że władzom zależy na tym, aby nie wywoływać niepotrzebnej paniki, jednakże sytuacja jest bardzo poważna.
Nie chcemy wywoływać alarmu, ale nasza decyzja jest podyktowana troską o ochronę zdrowia publicznego.
Z informacji podanych przez włoskie media wynika, że śmierć żołnierza służącego na Sycylii nastąpiła na skutek zatrzymania akcji serca. Mężczyzna zmarł dzień po zaszczepieniu.
AstraZeneca zabija
Na Sycylii toczy się już oddzielne śledztwo prowadzone w związku ze śmiercią 50-letniego policjanta. Mężczyzna umarł 12 dni po otrzymaniu szczepionki. Jakiś czas wcześniej stosowanie wspomnianej serii szczepionki AstraZeneca zostało tymczasowo wstrzymane w Danii i Austrii. Duńczycy oświadczyli, że zaobserwowali kilka przypadków zakrzepów krwi u osób zaszczepionych. Ze stosowania produktu zrezygnowała także Rumunia. Podawanie szczepionki zawiesiły również: Islandia, Norwegia, Estonia, Litwa, Luksemburg i Łotwa.
Osoby, które planują poddanie się szczepieniu przeciwko COVID-19 powinny to dobrze przemyśleć, ponieważ jak na razie Polska nie zamierza wycofywać szczepionki z użycia. Wbrew opiniom ekspertów, minister zdrowia Adam Niedzielski uważa, że AstraZeneca jest bezpieczna:
Mamy już jedną opinię, która pokazuje, że nie ma bezpośredniego związku między a przypadkami zgonów a szczepionką, u nas też nie obserwujemy takiego ryzyka i takich sytuacji.
Źródło: popularne.pl
