Stephen Hawking pozostawił po sobie liczne artykuły i eseje. Wśród nich zawarł między innymi obawy, co do przyszłości ludzkości. Fizyk ostrzegał, że techniki inżynierii genetycznej mogą zapoczątkować powstanie rasy superludzi.
Stephen Hawking przewidywał powstanie rasy superludzi /AFP
Złowroga przepowiednia słynnego astrofizyka dotyczy najbogatszych ludzi na świecie, którzy zainteresują się możliwościami, jakie oferuje inżynieria genetyczna. Stephen Hawking uważał, że bogacze zaczną wkrótce modyfikować swoje geny, a także geny swoich dzieci, aby zwiększyć ich inteligencję, pamięć, odporność na choroby czy nawet wydłużyć spodziewaną długość życia.
Techniki inżynieryjne będą oczywiście niedostępne dla przeciętnego człowieka, ale najbogatsi z pewnością skorzystają z tej okazji, nawet jeśli przyjęte zostanie prawo zakazujące modyfikowania ludzkich genów. Konsekwencją tego, według Hawkinga, będzie powstanie rasy superludzi, która będzie lepsza od „zwykłych” ludzi pod każdym względem i będzie miała o wiele większe możliwości. Astrofizyk uważał również, że przeciętni ludzie znajdą się w bardzo trudnej sytuacji, ponieważ nie będą w stanie konkurować z superludźmi.
Obawy Stephena Hawkinga są bardzo aktualne i jak najbardziej realne. Posiadamy już do swojej dyspozycji narzędzia modyfikujące geny, np. edytor CRISPR/Cas9. Jednak równie wielkim zagrożeniem jest cyborgizacja. W 2016 roku, profesor Yuval Noah Harari z Hebrajskiego Uniwersytetu w Jerozolimie stwierdził, że najbogatsi ludzie świata staną się cyborgami i będą żyć wiecznie, natomiast ludzie biedniejsi zwyczajnie zostaną skazani na śmierć i zapomnienie.
Źródło: gazeta.pl