– Ktoś, kto wpadł na pomysł, by Niesiołowskiemu zarzucać korupcję, a ja go znam od dziesiątek lat, naprawdę musiał mieć wyłącznie złą wolę – tak uniewinnienie Stefana Niesiołowskiego komentował w poniedziałek przewodniczący PO Donald Tusk. Orzeczenie uniewinniające ws. byłego posła PO wydał łódzki sąd.
Stefan Niesiołowski został w poniedziałek uniewinniony przez Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa. Prokuratura zarzucała byłemu politykowi, że miał przyjmować łapówki w postaci usług seksualnych w zamian za działania na rzecz spółek należących do zaprzyjaźnionych z politykiem biznesmenów.
Polityk był posłem w latach 1989-1993, 1997-2001 i 2007-2019, w latach 2005-2007 był senatorem VI kadencji, pełnił też funkcję wicemarszałka Sejmu VI kadencji. W 2019 r. wycofał się z polityki.
Stefan Niesiołowski uniewinniony. Tusk: Wiedziałem to zawsze
– To, co ja wiedziałem zawsze, potwierdził sąd: uwolnienie od wszelkich zarzutów jakiejkolwiek korupcji – skomentował w poniedziałek przewodniczący PO Donald Tusk, cytowany przez portal Wnp.pl na podstawie doniesień PAP.
– I tak długo trwało wyjaśnianie tej sprawy. Stefan Niesiołowski był, jest i będzie człowiekiem kontrowersyjnym, z temperamentem politycznym i nie tylko, ale ktoś, kto wpadł na pomysł, by Niesiołowskiemu zarzucać korupcję – a ja go znam od dziesiątek lat – naprawdę musiał mieć wyłącznie złą wolę – dodał Tusk.
Źródło: gazeta.pl