Wiadomości

Spychalski: Nie ma jeszcze decyzji prezydenta co do daty wyborów

– Nie ma jeszcze decyzji prezydenta Andrzeja Dudy co do daty wyborów, ani tego kiedy on tę datę ogłosi – zaznaczył Błażej Spychalski podkreślając, że zarządzenie wyborów do Sejmu i Senatu leży w gestii prezydenta. – Byliśmy trochę zdziwieni słowami pana premiera – dodał rzecznik prezydenta.

Spychalski: Nie ma jeszcze decyzji prezydenta co do daty wyborów

Minister w Kancelarii Prezydenta Błażej Spychalski /Stefan Maszewski /Reporter

W sobotę na konwencji w Katowicach premiera Mateusz Morawiecki powiedział m.in., że „rząd nie jedzie na wakacje”. „Od wczesnego rana do nocy pracujemy do 12 października, niech będzie 11, bo cisza wyborcza, w sobotę można odpocząć” – powiedział szef rządu, co komentowano jako ujawnienie terminu 13 października jako daty wyborów parlamentarnych.

Rzecznik prezydenta pytany w niedzielę w Polsat News w kontekście tej wypowiedzi premiera, czy prezydent „przyjął już do wiadomości”, kiedy mają się odbyć wybory parlamentarne, odpowiedział: „Byliśmy trochę zdziwieni słowami pana premiera”. „Otóż ja przypominam, że zgodnie z art. 98 ustęp 2 Konstytucji RP to prezydent Rzeczypospolitej Polskiej zarządza wybory do Sejmu i Senatu. I to prezydent podejmuje taką decyzję” – zaznaczył Spychalski.

Decyzja „jeszcze przed nami”

Prezydencki rzecznik podkreślił, że decyzja ws. ogłoszenia terminu wyborów parlamentarnych „jeszcze przed nami”. Dodał, że wynikający z przepisów termin ogłoszenia przez prezydenta daty tegorocznych wyborów parlamentarnych upływa 14 sierpnia. „Tutaj jeszcze nie ma ani decyzji pana prezydenta o ogłoszeniu, ani tym bardziej decyzji pana prezydenta, kiedy wybory parlamentarne mają się odbyć” – wskazał Spychalski.

Dodał, że z całą pewnością prezydent decyzji o tym, kiedy będą wybory parlamentarne nie ogłosi 14 sierpnia. „Proszę cię co do tego nie martwić (…) decyzja nie będzie podjęta 14 sierpnia” – powiedział Spychalski.

Na pytanie, czy termin wyborów parlamentarnych, który wynika z sobotnich słów premiera nie jest przesądzony, Spychalski odpowiedział: „Możliwe terminy to są 13, 20, 27 października, 3 i 10 listopada. Jeśli ktoś spojrzy na te daty, to widzi że niektóre są bardziej prawdopodobne, inne mniej”.

„Decyzji pana prezydenta co do konkretnej daty wyborów parlamentarnych jeszcze nie ma. I powiem więcej, jeszcze nie ma decyzji kiedy pan prezydent decyzję podejmie”.

Spychalski: Nie ma jeszcze decyzji prezydenta co do daty wyborów

Andrzej Duda i Mateusz Morawiecki / Adam Jastrzebowski /Reporter

„Może pan premier chciałby, żeby wybory były 13 października”

Dopytywany skąd te słowa premiera, Spychalski stwierdził: „Trudno mi powiedzieć, być może pan premier chciałby, żeby wybory parlamentarne były 13 października”. „Natomiast, jeszcze raz to podkreślę, zgodnie z konstytucją, zgodnie z Kodeksem wyborczym jest to decyzja leżąca w gestii pana prezydenta”.

Na sugestię, że „może była presja, żeby tego dnia były wybory” Spychalski odpowiedział: „Rozumiem, że pan premier może chciałby, żeby rzeczywiście 13 października były wybory, ale tak jak mówię, na tę decyzję jeszcze poczekamy”. „Pan prezydent w stosownym czasie ogłosi tę decyzję” – dodał.

Zgodnie z konstytucją wybory do Sejmu i Senatu zarządza prezydent nie później niż na 90 dni przed upływem czterech lat od rozpoczęcia kadencji Sejmu i Senatu, wyznaczając wybory na dzień wolny od pracy, przypadający w ciągu 30 dni przed upływem czterech lat od rozpoczęcia kadencji Sejmu i Senatu.

Źródło: fakty.interia.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close