Gdyby wybory parlamentarne odbywały się teraz, na PiS zagłosowałoby 40,48 proc. wyborców – wynika z sondażu Instytutu Badań „Pollster” dla „Super Expressu”. Spada jednak liczba osób deklarujących głosowanie na partię Jarosława Kaczyńskiego – wskazuje ekspert w rozmowie z dziennikiem.
Wynika z niego, że gdyby wybory parlamentarne odbywały się w najbliższą niedzielę, na PiS zagłosowałoby 40,48 proc. wyborców. Koalicja Obywatelska mogłaby liczyć na głosy 27,39 proc. Polaków. Na ostatnim miejscu podium uplasowała się Lewica, głosowanie na którą zadeklarowało 14,66 proc. wyborców.
Próg wyborczy przekroczyłyby również: Konfederacja (8,47 proc.) oraz PSL-Koalicja Polska (8,28 proc.). Sondaż przeprowadził Instytut Badań „Pollster” w dniach 22-23 stycznia na próbie 1091 dorosłych Polaków.
W poprzednim sondażu na PiS chciało głosować 41,1 proc. badanych, a w jeszcze wcześniejszym – ponad 43 proc. – Wyniki z badania na badanie są coraz niższe, więc w tej sytuacji można już mówić o trendzie spadkowym – powiedział w rozmowie z „SE” dr Sebastian Gajewski z Centrum im. Ignacego Daszyńskiego. – PiS niezwykle zaangażowało się w spór dotyczący wymiaru sprawiedliwości. Spór, który jest bardzo eksploatujący dla tej partii i niezrozumiały dla dużej części społeczeństwa – dodał.
Źródło: onet.pl
