Wiadomości

Śmiertelnie groźne bakterie w mięsie. Nie żyją trzy osoby, kobieta urodziła martwe dziecko

Wiadomości, które docierają do Polaków, przyprawiają o gęsią skórkę. Najwięksi mięsożercy mogą przeżyć poważny szok, gdy dowiedzą się o śmiertelnie groźnych bakteriach, które znaleziono w mięsie.

Szokujące wiadomości coraz szerzej obiegają Polskę. Aż trudno sobie wyobrazić, że bakterie znajdujące się w mięsie mogą być aż tak niebezpieczne. Jak podają media, są ofiary śmiertelne. Sytuacja jest naprawdę poważna, a reakcja ekspertów zdaniem niektórych, może pozostawiać wiele do życzenia.

Okropne wiadomości docierają do Polaków. W mięsie znaleziono śmiertelnie groźne bakterie

Jak możemy się dowiedzieć, mięsna afera wybuchła w Belgii i Holandii. To właśnie tam w produktach mięsnych takie jak: pieczeń wołowa w plastrach z Belgii, czy kiełbasa, boczek i filety z kurczaka z Holandii, wykryto bakterie listeriozy. Pojawiły się również informacje o śmierci trzech osób, które spożyły zakażone produkty oraz o kobiecie, która najprawdopodobniej na skutek zatrucia urodziła martwe dziecko.

Choć skandal z każdą chwilą narasta coraz bardziej, belgijska agencja bezpieczeństwa żywności AFSCA uważa, że jej holenderski odpowiednik nie poinformował, jakoby w mięsie zostały znalezione bakterie stwarzające zagrożenie dla życia konsumenta. Wydano nawet specjalne oświadczenie, w którym wezwano władze Holandii do przekazania wszelkich niezbędnych informacji oraz poinformowania o aktualnej sytuacji.

Wiele wiadomości wciąż nie zostało ujawnionych do świata mediów, co jeszcze bardziej niepokoi nie tylko mieszkańców Belgii i Holandii, ale również Niemiec, bowiem tam również są sprzedawane produkty firmy, która odpowiada za całą sytuację.

Objawy zatrucia

Bakteria liserioza działa niezwykle szybko, a po jej zakażeniu aż 20-30 % przypadków kończy się śmiercią.

Pierwsze objawy mogą pojawić się nawet już od 4 godzin po spożyciu skażonego produktu, a najpóźniej do kilku dni. Najczęstszymi objawami jest wysoka gorączka, bóle stawów i mięśni, wymioty, biegunka, drgawki a nawet czasowa utrata przytomności. Jeżeli ktoś zauważy u siebie podobne dolegliwości, powinien jak najszybciej udać się do lekarza, by móc zapobiec rozprzestrzenianiu się w ciele zakażenia. Brak odpowiedniej reakcji może prowadzić do zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych, zapalenie wsierdzia czy sepsy.

Źródło: pikio.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close