Syn Pawła Ż. został odnaleziony martwy po 10 dniach poszukiwań. Teraz do Andrzeja Dudy dotarła petycja, która ma zapobiegać tego typu tragediom.
Syn Pawła Ż. 5-letni Dawidek był poszukiwany przez setki osób, które łącznie przeszukały tysiące hektarów, starając się go odszukać żywego. Niestety po dziesięciu dniach sprawdził się najczarniejszy z zakładanych scenariuszy. Historia małego Dawidka Żukowskiego poruszyła wiele osób, a w tym, jak pisze WP, przedstawicieli Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę, która złożyła do prezydenta Andrzeja Dudy specjalną petycję, która ma zapobiegać podobnym sytuacjom.
Oczywiście w naszym kraju dochodzi do wielu podobnych zbrodni, jak ta która wydarzyła się 10 lipca, a fakt, że jest o niej teraz tak głośno, może sprawić, że jeszcze więcej osób zainteresuje się walką o to, aby ulepszyć system, który będzie miał na celu przeciwdziałaniu kolejnym morderstwom.
Jego syn został znaleziony martwy, teraz fundacja stara się, aby podobna sytuacja się nie powtórzyła
Fundacja Dajmy Dzieciom Siłę pod swoim pomysłem zebrała w miesiąc ponad 23 tysiące podpisów. Jej przedstawiciele chcą, aby w naszym kraju zostały wprowadzone procedury znane z zagranicy serious case review i child death review. Tego typu procedury stosowane są między innymi w Wielkiej Brytanii i dzięki nim władza może analizować, jakie zmiany można wprowadzić, aby przeciwdziałać maltretowaniu oraz zabijaniu kolejnych dzieci.
– Wyjaśnię to w dużym uproszczeniu. To, co chcemy wprowadzić to komisje jak w wypadkach lotniczych. W lotnictwie każdy wypadek jest analizowany pod kątem czynników, które można wyeliminować, żeby kolejna awaria nie wydarzyła się z tego samego powodu. To oczywiście duże uproszczenie – w przypadku przemocy mówimy o ludziach, nie o maszynach – mówiła Renata Szredzińska, członkini zarządu Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.
Każdy z rejonów miałby oddzielną komisję, która zajmowałaby się sporządzaniem szczegółowych raportów opisujących każdy zgłoszony przypadek maltretowania lub morderstwa dziecka. Potem trafiałyby one do rządu, aby tam zostały przeanalizowane i mogły zostać podjęte kroki, które mogłyby przeciwdziałać kolejnym tragediom.
W świetle ostatnich wydarzeń bez wątpienia wiele osób jest pewna, że taki system powinien powstać w Polsce. Jak na razie petycja wylądowała u prezydenta Andrzeja Dudy, który na jej rozpatrzenie ma 3 miesiące. Miejmy nadzieję, że prezydent podejmie właściwą decyzję.
Źródło: pikio.pl