Wiadomości

Skandalista Mejza może pochwalić się sporymi oszczędnościami! Tak się polityk dorobił w Sejmie

Parlamentarzyści udostępnili pod koniec kwietnia oświadczenia majątkowe. Wśród nich jest Łukasz Mejza (31 l.), o którym swego czasu rozpisywały się wszystkie ogólnopolskie media za sprawą domniemanych nadużyć, o jakie został oskarżony zielonogórzanin. Postanowiliśmy się przyjrzeć, jaki majątek udało się zgromadzić młodemu politykowi. Dowiedzieliśmy się także, jakim samochodem na co dzień porusza się były wiceminister sportu w rządzie Zjednoczonej Prawicy.

Skandalista Mejza może pochwalić się sporymi oszczędnościami! Tak się polityk dorobił w Sejmie

Pierwsze kroki w Sejmie Łukasz Mejza postawił w październiku 2021 r. 30-letni wówczas jeszcze polityk przyjął poselskie ślubowanie po tym, jak w parlamencie zwolniło się miejsce po tragicznej informacji o śmierci byłej minister pracy z ramienia Polskiego Stronnictwa Ludowego – Jolanty Fedak.

Wkrótce potem kariera Mejzy nabrała rozpędu. Polityk cieszący się dużym poparciem w obozie Zjednoczonej Prawicy został wiceministrem w resorcie sportu. Wszystko się jednak załamało po szeregu publikacji prasowych dotyczących kontrowersyjnej działalności pozapolitycznej byłego radnego Sejmiku Województwa Lubuskiego.

Oświadczenia majątkowe Łukasza Mejzy. Polityk zgromadził spore oszczędności

W pierwszym oświadczeniu majątkowym przedstawionym przez polityka w 2021 r. mogliśmy przeczytać m.in., że młody parlamentarzysta zgromadził na swoim koncie oszczędności w wysokości 450 tys. zł, posiadał udziały w pięciu spółkach handlowych, mieszkanie o wielkości 59 m2, którego wartość – jak przeczytaliśmy – wynosi ok. 500 tys. zł.

Polityk mógł się także pochwalić ogromnym dochodem, jaki udało mi się uzyskać podczas prowadzenia jednoosobowej działalności pod nazwą „Future Wolves” (miała ona zajmować się przeprowadzaniem szkoleń z zakresu kompetencji miękkich, relacji w zespole, szeroko rozwiniętej obsługi klienta. Firma otrzymała dofinansowanie z Europejskiego Funduszu Społecznego) – wyniósł on ponad milion złotych.

Dodatkowo w 2020 r. jako radny Sejmiku woj. lubelskiego Mejza osiągnął dochód w wysokości 30 tys. zł, natomiast z tytułu umowy o pracę w „Grono Sportowa Spółka Akcyjna” – 23 tys. zł.

Z informacji przekazanych przez polityka dowidzieliśmy się także, że posiada on kredyty w dwóch bankach o łączonej wysokości – ok. 258 tys. zł.

30-letni wówczas polityk oświadczył również, że jest w posiadaniu samochodu audi A4 wyprodukowanego w 2011 r. Jego wartość rynkowa – jak sprawdziliśmy dzisiaj – wynosi około 45 tys. zł.

29 kwietnia polityk udostępnił oświadczenia majątkowe po ponad roku spędzonym w Sejmie.

Oszczędności posła urosły do kwoty 500 tys. zł. W dalszym ciągu polityk jest w posiadaniu udziałów w spółkach handlowych – czterech (z listy przedstawionej przez 31-latka zniknęła spółka „VINCI SPORT”).

Ponadto dochód z prowadzenia jednoosobowej działalności „Future Volves” wyniósł za ubiegły rok – zdecydowanie mniej niż w roku poprzednim – 238 tys. zł.

W oświadczeniu majątkowym przedstawionym przez posła niezrzeszonego natrafiamy również na informację, że nadal spłaca on kredyty zaciągnięte w bankach (ok. 258 tys. zł).

Natomiast w kwestii motoryzacyjnej – Łukasz Mejza mimo upływy roku dalej może się pochwalić posiadaniem audi A4 z 2011 r.

Sprawa Łukasza Mejzy. O co chodzi?

Wirtualna Polska opublikowała szereg artykułów, w których opisała działalność dawnej firmy obecnego wiceministra sportu oferującej wyjazdy zagraniczne osobom nieuleczalnie chorym (w tym dzieciom) cierpiącym m.in. na nowotwory. Firma miała oferować kosztowne leczenie metodami uznawanymi na całym świecie za niesprawdzone i niebezpieczne. Według portalu interes Mejzy nie wypalił, za to pozostawił po sobie rozgoryczonych pacjentów i ich rodziny.

Mejza odnosząc się do oskarżeń, określił je jako „największy atak polityczny po 1989 r.”. – Atak ten jest wymierzony we mnie, ale jego celem jest obalenie większości rządowej – mówił.

Jak podała WP, firma Łukasza Mejzy, która zarobiła niemal milion złotych na organizacji szkoleń ze środków unijnych, będzie musiała zwrócić ponad 664 tys. złotych.

„To nie koniec kontroli tej działalności Łukasza Mejzy. Urzędnicy sprawdzili tylko środki wydane w ramach współpracy z Agencją Rozwoju Regionalnego. Wciąż sprawdzają współpracę z Zachodnią Izbą Przemysłowo-Handlową” – informował portal w grudniu 2021 roku.

Po wejściu do Sejmu Mejza pozostał niezrzeszony, chociaż poparł rządy Zjednoczonej Prawicy. Wiceministrem sportu był od października 2021 roku (objął funkcję z rekomendacji Partii Republikańskiej). Stanowisko stracił w grudniu tego samego roku.

Źródło: fakt.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close