Wiadomości

Sejm odrzucił wniosek o wotum nieufności wobec Zbigniewa Ziobry

Zbigniew Ziobro nie został odwołany z funkcji ministra sprawiedliwości. Posłowie opozycji chcieli wyrażenia wotum nieufności w związku z aferą hejterską w ministerstwie sprawiedliwości. Głosowanie poprzedziła gorąca debata w Sejmie.

Sejm odrzucił wniosek o wotum nieufności wobec Zbigniewa Ziobry

  • Jesteście odpowiedzialni przed Polakami za to, że w ministerstwie, które ma w nazwie sprawiedliwość, dopuszczono do systemowej machiny nienawiści – mówił Borys Budka z PO podczas debaty
  • Ziobro jest najlepszym ministrem sprawiedliwości, nie licząc Lecha Kaczyńskiego – ocenił z kolei Michał Wójcik z PiS
  • Razem z całym rządem Zjednoczonej Prawicy dajemy Polakom to, co obiecaliśmy im w wyborach; dajemy realną dobrą zmianę – powiedział Zbigniew Ziobro
  • Reakcja na sprawę byłego wiceministra sprawiedliwości Łukasza Piebiaka była szybka i natychmiastowa – mówił premier Mateusz Morawiecki w trakcie debaty
  • Wcześniej sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka negatywnie zaopiniowała wniosek o wotum nieufności

Za przyjęciem wniosku głosowało 174 posłów, 231 było przeciw, a siedmiu wstrzymało się od głosu.

Poselski wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec Zbigniewa Ziobry został złożony przez posłów PO-KO w końcu sierpnia. Przewodniczący PO Grzegorz Schetyna wskazał, że wniosek ten ma związek z ujawnieniem „zorganizowanej grupy sędziów w Ministerstwie Sprawiedliwości, która zajmowała się produkcją hejtu i językiem nienawiści”.

Budka: Ziobro, gdyby miał resztki honoru, powinien odejś

– Całkowitą odpowiedzialność za to, co działo się w resorcie sprawiedliwości, ponosi obecny na sali minister sprawiedliwości, który powinien, gdyby miał resztki honoru, podać się do dymisji – mówił uzasadniając wniosek o wotum nieufności wobec Zbigniewa Ziobry poseł sprawozdawca Borys Budka (PO-KO).

Budka dodał, że „przez ostanie cztery lata zamiast reformy wymiaru sprawiedliwości mamy do czynienia z postępującą degradacja systemu”.

– Zniszczyliście wymiar sprawiedliwości. Postępowania trwają dłużej, nie ma Trybunału Konstytucyjnego, a Krajowa Rada Sądownicza wybiera swoich nominantów. Bronicie człowieka, który jest za to odpowiedzialny. Jesteście odpowiedzialni przed Polakami za to, że w ministerstwie, które ma w nazwie sprawiedliwość, dopuszczono do systemowej machiny nienawiści – mówił Budka zwracając się do posłów partii rządzącej.

– Czy ktoś z państwa jest w stanie uwierzyć, że przez pięć miesięcy od zajęcia nośników elektronicznych słynnej Emilii, do dziś prokurator generalny, minister sprawiedliwości nie miał żadnej wiedzy, co tam się znajduje? Jeżeli państwo w to wierzycie, to dajecie świadectwo, że taka osoba nigdy nie powinna zostać prokuratorem generalnym – ocenił Budka.

Wójcik: Ziobro jest najlepszym ministrem sprawiedliwości, nie licząc Lecha Kaczyńskiego

Zbigniew Ziobro jest najlepszym ministrem sprawiedliwości od czasów wojny, nie licząc Lecha Kaczyńskiego – powiedział wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik podczas sejmowej debaty nt. odwołania Zbigniewa Ziobry ze stanowiska szefa Ministerstwa Sprawiedliwości.

– To wy spowodowaliście, że zorganizowane grupy przestępcze wkroczyły do naszego państwa. Wy to zrobiliście. Stworzyliście grunt dla międzynarodowych grup przestępczych – powiedział z mównicy sejmowej Wójcik.

– Dlatego jesteście za odwołaniem ministra Ziobry, bo wydał zdecydowaną walkę przestępcom? – mówił. – Dlatego, jesteście za oddzieleniem roli ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego? – dodał.

Wójcik wymienił, że Ziobro doprowadził do wprowadzenia „konfiskaty rozszerzonej, rejestru pedofilów, kary za znęcanie się nad zwierzętami, walkę z lichwą, walkę z alimenciarzami, pracy dla więźniów” – wyliczał Wójcik.

Tłumaczył, że PiS zakupiło trzy mln kamizelek odblaskowych dla dzieci, czemu miała sprzeciwiać się obecna opozycja. – A wy pytaliście czy kamizelka chroni dziecko – mówił. – Byliście przeciw temu, żeby wspierać Ochotniczą Straż Pożarną – dodał.

– Natychmiastowe decyzje – was nigdy nie było na to stać – mówił w stronę opozycji Wójcik. – W sensie politycznym sprawa jest zakończona, w sensie prawnym – rozstrzygnie to sąd – mówił w odniesieniu do tzw. afery hejterskiej w Ministerstwie Sprawiedliwości.

– Minister Ziobro jest najlepszym ministrem sprawiedliwości po wojnie, nie licząc prezydenta Lecha Kaczyńskiego – powiedział Wójcik.

Ziobro: dajemy Polakom to, co obiecaliśmy

– Razem z całym rządem Zjednoczonej Prawicy dajemy Polakom to, co obiecaliśmy im w wyborach; dajemy realną dobrą zmianę – powiedział Zbigniew Ziobro. Jego zdaniem, dzięki jego rządowi budżet państwa został zasilony dodatkowymi 432 mld zł.

Ziobro podkreślił, że wniosek ten został złożony „dokładnie wtedy, kiedy polscy prokuratorzy wydawali postanowienie o zabezpieczeniu największej w historii kwoty – 1 mld 400 mln zł”. – Odbieraliśmy to kartelom narkotykowym, mafii oraz tym, którzy piorą brudne pieniądze. Było to możliwe dzięki dobrej zmianie – wskazał Ziobro.

Minister zaznaczył też, że po reformie prokuratury jest więcej postępowań karnych. – Teraz, kiedy zreformowaliśmy prokuraturę jest trzy razy więcej postepowań karnych, jest trzy razy więcej podejrzanych i oskarżonych, jest trzy razy więcej tymczasowo aresztowanych w sprawach VAT-owskich. To pokazuje dobrą zmianę – wskazał Ziobro.

Zdaniem Ziobry „dobrą zmianę można też mierzyć setkami tysięcy dzieci, które po raz pierwszy w życiu dostały alimenty od swoich rodziców, którzy różnie wywiązywali się ze swoich obowiązków”.

Morawiecki: reakcja na sprawę wiceministra Piebiaka była szybka i natychmiastowa

– Reakcja na sprawę byłego wiceministra sprawiedliwości Łukasza Piebiaka była szybka i natychmiastowa – powiedział premier Mateusz Morawiecki w debacie nad wnioskiem o wotum nieufności wobec ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.

Szef rządu podkreślił, że na sprawę, która była powodem wniosku o wotum nieufności wobec Ziobry rząd zareagował „szybko i bardzo właściwie”. Jak dodał „minister Ziobro zareagował w sposób natychmiastowy”.

– Była to sprawa, którą z całą pewnością można nazwać kłótnią w rodzinie sędziów. Jedni sędziowie rzeczywiście bronią i bronili starego porządku, aby było tak jak było – mówił premier. Ale pojawili się sędziowie, dodał, „którzy chcą naprawiać rzeczywistość” i nie godzą się „na tak niską jakość wymiaru sprawiedliwości, jaka miała miejsce w III RP”.

„Dziś nie odwołamy rządu, ale możemy to zrobić 13 października”

– Jest więcej polityki, postępowania są przewlekłe, brakuje przejrzystości. Dokonaliście „pseudoreform”, ale sprowadzają się one do tego, że jest więcej polityki w wymiarze sprawiedliwości. Ministerstwo miało być manufakturą sprawiedliwości, a stało się fabryką hejtu – powiedział w czasie dyskusji Władysław Kosiniak-Kamysz. Lider PSL nazwał polityków PiS „rycerzami hejtu i nienawiści”. – Dziś nie odwołamy tego rządu, ale możemy to zrobić 13 października – zakończył.

Głosowanie ws. Ziobry to – zdaniem Kamili Gasiuk-Pihowicz – głosowanie „za” albo „przeciw” esbeckim metodom, które „polegały na szkalowaniu i nękaniu ludzi, tylko za to, że myśleli inaczej niż władza”. – Głosując, będziemy też wyznaczali granice debaty publicznej. Żadna władza nie jest warta sięganie po metody, które stosowano w ministerstwie sprawiedliwości – mówiła posłanka. – Ta afera (hejterska – red.) pokazuje, że każdy kto przeszkadza władzy, może stać się celem. To zwiastun tego, że ta patologia stanie się codziennością – dodała.

– Jeżeli pan minister wiedział o tym wszystkim. O tym, co się dzieje, co wyprawiają jego zastępcy, że materiały są od pięciu miesięcy w rękach prokuratury i nic nie zrobił, to proszę państwa bardzo źle. Są tacy, co w to wierzą. Ale jeżeli nie wiedział, to jeszcze gorzej i tym bardziej nie zasługuje na to stanowisko i tym bardziej powinien się sam podać do dymisji – mówił poseł Maciej Masłowski przedstawiając stanowisko klubu Kukiz`15.

Poseł Kukiz`15 zaznaczył, że Zbigniew Ziobro stanął przed zadaniem usprawnienia wymiaru sprawiedliwości. – Zadanie było jedno, to, czego oczekiwali obywatele, czyli przyspieszyć procesy sądowe, przyspieszyć działanie całej machiny wymiaru sprawiedliwości. Niestety tym się nie zajął – mówił Masłowski. Dodał, że zamiast tego, szef MS zajął się zmianami kadrowymi. W ocenie Masłowskiego połączenie funkcji prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości było upolitycznieniem prokuratury.

Komisja sejmowa negatywnie o wniosku o wotum nieufności wobec Ziobry

Sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka negatywnie zaopiniowała wcześniej wniosek o wotum nieufności wobec ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.

Za pozytywnym zaopiniowaniem wniosku głosowało ośmiu posłów, 18 było przeciw, a trzech wstrzymało się od głosu.

W dyskusji nad wnioskiem głos zabrał minister sprawiedliwości. Jego zdaniem przyczyna, która była podstawą wniosku, jest „jest zupełnie inna niż formalna”.

Afera Piebiaka

O złożeniu wniosku o wyrażenie wotum nieufności wobec Zbigniewa Ziobry poinformował 29 sierpnia szef PO Grzegorz Schetyna. Jak zaznaczył, wniosek ma związek z ujawnieniem „zorganizowanej grupy sędziów w Ministerstwie Sprawiedliwości, która zajmowała się produkcją hejtu i językiem nienawiści”.

Z artykułów publikowanych w drugiej połowie sierpnia przez Onet wynikało, że ówczesny wiceszef MS Łukasz Piebiak utrzymywał w mediach społecznościowych kontakt z kobietą o imieniu Emilia, która miała prowadzić akcje dyskredytujące niektórych sędziów, m.in. szefa Iustitii prof. Krystiana Markiewicza. Miało się to odbywać za wiedzą wiceministra. Po tych doniesieniach Piebiak podał się do dymisji.

Źródło: onet.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close