Wiadomości

Sędzia, która ukarała Polaków za kopalnię Turów, wkrótce wyda postanowienie o kolejnej karze?

Rosario Silva de Lapuerta (67 l.) to wiceprzewodnicząca Trybunału Sprawiedliwości UE, która zdecydowała, że Polska musi płacić ponad 2 mln zł za każdy dzień działania kopalni Turów. Sędzia z Madrytu już po raz kolejny wydała stanowczą decyzję w sprawie naszego kraju. Wcześniej, w połowie lipca, postanowiła, że Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego, która zajmuje się m.in. uchylaniem immunitetów sędziom, powinna zawiesić działalność. Mimo to organ nadal działa. Czy w związku z tym Hiszpanka nałoży na Polskę kolejne kary?

Sędzia, która ukarała Polaków za kopalnię Turów, wkrótce wyda postanowienie o kolejnej karze?

Jak dowiedział się Fakt, na początku października Rosario Silva de Lapuerta odchodzi na emeryturę. Nie wiadomo, czy sędzia przed odejściem zdąży jeszcze podjąć decyzję dotyczącą kolejnych ewentualnych kar za niezastosowanie się do tzw. środków tymczasowych ws. Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Decyzję w tej sprawie może więc podjąć jej następca.

– Środki tymczasowe należą do kompetencji wiceprezesa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Obecnie prezesem jest pani Rosario Silva de Lapuerta. Kadencja pani sędzi upływa 6 października, więc zobaczymy, czy to ona będzie podejmowała decyzję ws. Izby Dyscyplinarnej, czy ewentualnie będzie to jej następca. Po upływie kadencji pani sędzi wszyscy sędziowie TSUE wybiorą jej następcę na stanowisku wiceprezesa – informuje Ireneusz Kolowca z biura prasowego Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w rozmowie z Faktem.

Michał Wójcik: zabrałbym panią sędzię na wycieczkę do kopalni

Minister Michał Wójcik w rozmowie z Faktem przekonuje, że decyzje wiceprzewodniczącej europejskiego trybunału miały związek z jej osobistymi uprzedzeniami. – To, że pani Rosario Silva de Lapuerta orzekała ws. Polski miało znaczenie, bo sporne kwestie pojawiały się w różnych jej orzeczeniach i one były niekorzystne dla Polski. Ostatnie jest szczególnie kontrowersyjne. Nie zdarzył się chyba w historii sędzia, który zdecydowałby się wyrzucić z pracy tysiące ludzi, nie patrząc w ogóle na żadne konsekwencje: ekonomiczne, polityczne, społeczne. Ja uważam, że ona ma fobię na punkcie Polski i Polaków. To jest osoba niepoważna – komentuje minister Michał Wójcik.

– To tak, jakby znalazł się sędzia TSUE, który z jakichś powodów zamknąłby hiszpańskie plaże – ich źródło zarobku. Uważam Hiszpanów za naszych przyjaciół, ale pani Rosario chluby temu krajowi nie przyniosła. Ta pani nałożyła kary na Polskę bez podstawy prawnej. Taka sytuacja zdarzyła się po raz pierwszy w historii. Podejrzewam, że ta pani nigdy w kopalni nie była. Niech przyjedzie na wycieczkę do mojego kraju. Chętnie ją oprowadzę po kopalni. Może przyjechać nawet jutro, tylko jak wyjedzie z kopalni, to niech powie słowo przepraszam. Jak zobaczy, jak Ci ludzie ciężko pracują, to zobaczy, jaką głupotę zrobiła. Niech dowie się, że z zamknięciem kopalni nie jest tak, jak z zamknięciem plaży. To jest cały proces technologiczny – przekonuje minister Wójcik w rozmowie z Faktem.

Europoseł Andrzej Halicki: Tu nie chodzi o skład sędziowski. Polska nie dotrzymała procedury

Z ministrem Michałem Wójcikiem nie zgadza się europoseł PO Andrzej Halicki, który zasiada m.in. Komisji Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych Parlamentu Europejskiego.

– Tu nie chodzi o osobę, która orzeka, ale o procedurę. W sprawie Turowa mamy spór pomiędzy dwoma państwami. W związku z tym, że przez parę miesięcy środki tymczasowe nie były wykonane, następnym krokiem jest kara finansowa. Ona zależy od wielkości sporu, gospodarki kraju, stanu. Mówiłem o tym już kilka miesięcy temu, że czeka nas kara. Pół miliona euro dziennie to kara historycznie dotkliwa, ale w przyszłości mogą być zasądzone nawet wyższe kary – mówi Faktowi Andrzej Halicki.

– W przypadku Izby Dyscyplinarnej o karę za niewykonanie orzeczenia zawnioskowała Komisja Europejska. Izba Dyscyplinarna nadal działa, a sędziowie, którzy zostali przez nią ukarani, nadal nie mogą wykonywać zawodu. W związku z tym myślę, że kara będzie zasądzona bez względu na skład TSUE. Skład jest w tym wypadku drugorzędny – dodaje europoseł Andrzej Halicki.

Źródło: fakt.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close