Dlaczego Sejm zawiesił swoje posiedzenie? Między innymi dlatego, że raport komisji śledczej ds. Amber Gold okazał się politycznym fiaskiem i – wbrew planom – nie pogrąża Donalda Tuska – informuje czwartkowa „Rzeczpospolita”.
Jarosław Krajewski i Małgorzata Wassermann /Jan Bielecki /East News
Sprawozdanie z prac komisji śledczej ds. Amber Gold zostanie wygłoszone w Sejmie dopiero po wyborach, choć pierwotnie miało to być w środę, 11 września
Skąd ta zmiana, związana z bezprecedensowym zawieszeniem posiedzenia Sejmu?
Jak czytamy w „Rzeczpospolitej”, 600-stronicowy raport nie jest odkrywczy i nie pogrąża ani Donalda Tuska, ani jego syna, na co liczono w PiS.
Komisja śledcza nie zdołała ustalić, czy ktoś kierował Marcinem P., ani skąd miał środki na założenie spółki. Nie wiadomo również, gdzie podziały się pieniądze klientów.
Raport wytyka natomiast słabości państwa i luki prawne – czytamy.
Co ciekawe, sprawozdawcą raportu w Sejmie nie będzie przewodnicząca komisji Małgorzata Wassermann, a jej zastępca – Jarosław Krajewski.
„Pani przewodnicząca przedstawi raport na klubie PiS” – wyjaśnił Krajewski.
Źródło: fakty.interia.pl