Jarosław Gowin z Porozumienia i Zbigniew Ziobro z Solidarnej Polski urośli w siłę po wyborach. Formacje zawarły sojusz taktyczny przy negocjacjach miejsc dla swoich ludzi na listach PiS i pierwszej udało się wprowadzić 18 posłów, a drugiej – 17. Teraz mogą stawiać warunki. Ziobro może zażądać teki wicepremiera, a Gowin zapewne pozostanie na tym stanowisku. Jakie jeszcze roszady w rządzie nas czekają?
Ziobro i Gowin mogą czuć się zwycięzcami. Będą rozgrywającymi, gdy rozpoczną się targi dot. kształtu przyszłego rządu. Bo bez poparcia posłów posłów obu formacji, PiS nie będzie w stanie utworzyć gabinetu. Ziobro, który jest obecnie ministrem sprawiedliwości prawdopodobnie zażąda dla siebie teki wicepremiera – to oznaczałoby szczyt jego dotychczasowej kariery. Mógłby też uzyskać dodatkowe stanowiska dla swoich ludzi w resortach. Dotychczas Solidarna Polska miała dwóch ministrów konstytucyjnych, teraz śmiało może żądać kolejnego ministerstwa wyższej rangi.
Stan posiadania „ziobrystów” i „gowinowców”
Lider SP Zbigniew Ziobro z wynikiem 116 tys. głosów wywalczył mandat w Kielcach. Z dziewiątego miejsca na warszawskiej liście PiS do Sejmu dostał się Sebastian Kaleta, wiceminister sprawiedliwości i następca Patryka Jakiego na stanowisku szefa komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji. Pozostałe osoby, które uzyskały mandat to: Michał Woś, Michał Wójcik, Jan Kanthak, Mariusz Kałużny, Maria Kurowska, Piotr Uruski, Tadeusz Woźniak, Janusz Kowalski, Tadeusz Cymański, Marcin Warchoł, Ola Szczudło, Jacek Ozdoba, Dariusz Olszewski, Piotr Sak, Edward Siarka.
Jarosław Gowin, szef Porozumienia, uzyskał lewie 16 tys. głosów, ale startował z ostatniego miejsca. W Poznaniu z „jedynki” do Sejmu wchodzi Jadwiga Emilewicz, wiceprezes partii i dotychczasowa minister przedsiębiorczości. Z Porozumienia do Sejmu dostali się również: Wojciech Maksymowicz, Magdalena Sroka, Iwona Michałek, Anna Dąbrowska-Banaszek, Andrzej Sośnierz, Kamil Bortniczuk, Grzegorz Piechowiak, Michał Cieślak, Mieczysław Baszko, Wojciech Murdzek, Marcin Ociepa, Stanisław Bukowiec, Andrzej Gut-Mostowy, Włodzimierz Tomaszewski, Jacek Żalek i Michał Wypij.
Jak pisze „Gazeta Wyborcza”, oba środowiska najchętniej zmieniłyby szefa rządu, wytykając premierowi kiepski wynik indywidualny (ponad 130 tys. głosów w Katowicach). Ale na razie w obozie władzy nie ma planów zastąpienia szefa rządu. – Ziobryści mogą próbować tym straszyć, by podbić swoją pozycję negocjacyjną i jeszcze więcej ugrać dla siebie – mówi „GW” polityk PiS. – Szykują się trudne cztery lata. To zwycięstwo, które Jarosława Kaczyńskiego przyprawia o potężny ból głowy. Bo to on będzie musiał za każdym razem wszystko rozstrzygać, a będzie co robić – ocenia inny rozmówca gazety z PiS.
Wicepremier Jacek Sasin oświadczył w „Gościu Wydarzeń” w Polsat News, że obecny premier Mateusz Morawiecki będzie po wyborach wystawiony przez PiS do pełnienia tej funkcji. Dopytywany o skład rządu po wyborach zaznaczył jednak, że korekty w konstrukcji rządu mogą nastąpić.
Jakie zmiany w rządzie?
W nowej kadencji z pewnością będą korekty prac rządu w kwestiach gospodarczych – zapowiada Sasin. Jak ustalił Fakt, ze stanowiskiem może pożegnać się m.in. minister zdrowia Łukasz Szumowski. Ale ten w rozmowie z Faktem zaprzeczył tej informacji.
Mówi się też, że pożegnać z MSZ miałby się Jacek Czaputowicz. „W jego miejsce typuje się kogoś z Porozumienia Jarosława Gowina – być może nawet jego szefa, obecnego ministra nauki” – pisze RMF FM. Nowym szefem MSZ mógłby też zostać Krzysztof Szczerski (obecnie doradca prezydenta RP).
Kiedy nowy rząd?
Rzecznik rządu Piotr Müller powiedział, że skład nowego rządu poznamy w ciągu dwóch, trzech tygodni. – W ciągu dwóch tygodni, tak obstawiam, dwa – trzy tygodnie to wszystko zajmie, jak standardowo przy powołaniu rządu – powiedział Müller.
Dopytywany, czy wicepremierem może zostać lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro, odpowiedział, że to będzie rozstrzygane przez PiS „niedługo”.
1
Jarosław Gowin z Porozumienia i Zbigniew Ziobro z Solidarnej Polski urośli w siłę po wyborach
2
Formacje zawarły sojusz taktyczny i pierwszej udało się wprowadzić 18 posłów, a drugiej – 17. Teraz mogą stawiać warunki
3
Ziobro może zażądać teki wicepremiera, a Gowin zapewne pozostanie na tym stanowisku. Jakie jeszcze roszady w rządzie nas czekają?
Źródło: fakt.pl