Demony przeszłości wracają. Hitler też budował krematoria. W jakiś sposób chciał swoje zbrodnie maskować. Dzisiaj żyjemy w XXI wieku i Rosja zapomina o tym, że te zbrodnie są dokumentowane – mówił w programie Fakt LIVE gen. Roman Polko. W rozmowie z dziennikarką Faktu Agnieszką Burzyńską, generał odnosił się do ustaleń o mobilnych krematoriach, które na Ukrainie ciągną za sobą rosyjskie oddziały.
Pojawiły się doniesienia o mobilnych krematoriach, które Rosjanie ciągną za sobą na froncie. Władze Mariupola mówią, że są one już używane w mieście. – Czemu ma to służyć? – zapytała gen. Romana Polkę Agnieszka Burzyńska.
Agresja Rosji na Ukrainę. Gen. Polko: „Rosja zapomina o tym, że te zbrodnie są dokumentowane”
– Demony przeszłości wracają. Hitler też budował krematoria. W jakiś sposób chciał swoje zbrodnie maskować. Dzisiaj żyjemy w XXI wieku i Rosja zapomina o tym, że te zbrodnie są dokumentowane, chociażby dzięki rozpoznaniu satelitarnemu i też nie przypadkiem nad Polską krąży wiele samolotów wywiadowczych systemów. Stąd też to wszystko jest dokumentowane, nie da się tego oszukać – podkreślał gen. Polko.
– Te mobilne krematoria, które pewnie miały maskować ślady zbrodni wojennych, nie spełniły swojej roli. Nie miały szans tak naprawdę. Ale one też próbują spełniać tę swoją rolę wobec rosyjskiego społeczeństwa, ponieważ w tej chwili pewnie Putin koncentruje się na tym, żeby ukryć własne straty – zauważył generał w programie Fakt LIVE.
Wojna w Ukrainie. Putin liczył na to, że zastraszy Ukraińców i oni się poddadzą
– Na początku mówiło się, że te krematoria mają służyć głównie temu, żeby spopielać zwłoki żołnierzy rosyjskich. Kreml w końcu informował, że nie ponoszą żadnych strat na froncie. Czy według generała prawda dotrze do Rosji? – zapytała publicystka Faktu.
– Z pewnością te informacje dotrą. Putin w poprzednich wojnach, kiedy dochodziło do strat, stosował taki system, że wypłacał duże odszkodowania rodzinom. Po to, żeby tylko siedziały cicho. No, ale ofiary już poszły w tysiące, naprawdę duże tysiące, kilkanaście tysięcy żołnierzy rosyjskich zginęło – podkreślał gen. Polko.
– Krótko mówiąc tego się nie da ukryć, chociaż Rosjanie mają rzeczywiście dużą zdolność wypierania rzeczywistości. No, ale myślę, że taka właśnie długotrwała walka i konsekwentne działanie Zachodu w zgodzie z naszymi wartościami, czyli utrzymanie tego solidarnego frontu, w końcu uświadomi rosyjskiemu społeczeństwu, że coś jest nie tak – dodał.
Gen. Roman Polko mówił również, że Putin liczył na to, że zastraszy Ukraińców, a oni następnie się poddadzą.
– Nie liczył się z tak dużymi stratami. Myślał, że te straty będą mniejsze. Wówczas być może udałoby się to ukryć i te zbrodnie – powiedział gen. Polko.
Źródło: fakt.pl