Prezydent Rosji Władimir Putin niemal stracił cierpliwość, gdy dowiedział się, że lotnisko w Winnicy zostało ostrzelane przez bardzo drogie rakiety — powiedział dziennikarz śledczy Christo Grozew, cytowany przez agencję Ukrinform. Zdjęcia satelitarne dowodzą, że pas startowy pozostał nienaruszony.
Atak na miasto w środkowo-zachodniej Ukrainie został przeprowadzony w niedzielę wczesnym popołudniem. Rosjanie uderzyli w jednostkę wojskową oraz lotnisko, na które spadło w sumie osiem rakiet. Zginęło dziewięć osób: pięciu cywilów i czterech wojskowych.
O przeprowadzeniu ataku rakietowego poinformowało rosyjskie ministerstwo obrony. W oficjalnym komunikacie przekazało, że lotnisko zostało zniszczone „przez bardzo precyzyjną broń dalekiego zasięgu”. Ukraińska armia przekazała, że rakiety zostały wystrzelone z terenu Morza Czarnego przez bombowce strategiczne Tu-95 lub Tu-160.
Ukraina: Atak rakietowy Rosji na Winnicę. „Putin był wściekły”
Więcej szczegółów o ataku ujawnił dziennikarz śledczy Christo Grozew. To członek zespołu Bellingcat, specjalizującego się w weryfikacji faktów i białym wywiadzie. Jego wypowiedzi dla jednej z ukraińskich telewizji cytuje agencja Ukrinform.
— Wewnętrzne źródła, które teraz coraz chętniej opowiadają, co tam [w Rosji — red.] się dzieje, na przykład przedwczoraj opowiedziały nam i innym mediom, że po tym, gdy poinformowano, że osiem rakiet, bardzo drogich rakiet, z tych, jakich już nie ma za wiele w zapasach Rosji, zostało wystrzelonych w Winnicę, Putin był wściekły, bo wcześniej powiedziano mu, że te pociski są najcenniejsze i generalnie jest ich nie więcej niż tysiąc — przekazał Grozew.
Prawdopodobnie chodzi o lotnicze pociski manewrujące dalekiego zasięgu Raduga Ch-101 o obniżonej wykrywalności (stealth). Dysponują zasięgiem ponad 3 tys. km i przenoszą głowicę konwencjonalną o masie ok. 450 kg.
Wojna Rosja-Ukraina. „Do Putina nie docierają pełne informacje. Ludzie się boją”
Jednocześnie dziennikarz wyraził przekonanie, że do Putina nie docierają pełne informacje o porażkach Rosjan w Ukrainie. — Na przykład fakt, że prawie 100 proc. ludności ma negatywny stosunek do rosyjskich okupantów prawdopodobnie do niego nie dociera, bo ludzie boją się mu to zgłosić — powiedział Grozew.
Poinformował również, że rosyjska propaganda działa efektywnie na wewnętrzną publiczność, ale ma prawie zerowe oddziaływanie za granicą.
— To ogromna zmiana w porównaniu z tym, co miało miejsce w latach 2014-2015, kiedy udawało im się jakoś wpływać na część zachodniej, światowej opinii publicznej, kiedy chcieli np., by nastroje antyamerykańskie jakoś przekształciły się w prorosyjskie, to w obecnej sytuacji nie ma żadnego normalnego człowieka w Europie, który mógłby uwierzyć w te fejki — przekazał.
Zdjęcia satelitarne dostarczają nowych szczegółów dotyczących ataku na lotnisko w Winnicy
Nowe zdjęcia satelitarne lotniska w Winnicy wykonane w poniedziałek pokazują uszkodzenie wieży kontroli oraz jednego samolotu — podał „New York Times”. Gazeta otrzymała je od firmy Capella Space, które przeanalizował Steven De La Fuente z Middlebury Institute of International Studies w Monterey.
W ocenie eksperta nie ma widocznych uszkodzeń pasa startowego, podobnie jak w przypadku innych lotnisk, które zostały zbombardowane. — Wydaje się, że rakiety wymierzone są w składy amunicji, magazyny paliwa, obiekty kontroli ruchu lotniczego i stacjonarne samoloty — dodał.
Źródło: onet.pl
