– W imieniu przewodniczącego Donalda Tuska pozywam panią poseł Beatę Mazurek o naruszenie dóbr osobistych. Będziemy się domagać przeprosin oraz wpłaty na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy – napisał na Twitterze adwokat Roman Giertych.
W czwartek liderka Ogólnopolskiego Strajku Kobiet Marta Lempart spotkała się w Brukseli z Donaldem Tuskiem. Po spotkaniu opublikowała zdjęcie, na którym oboje pozują w maseczkach z czerwoną błyskawicą – symbolem protestów, które rozpoczęły się po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji. Do symbolu odnosili się wcześniej politycy Prawa i Sprawiedliwości – m.in. Jarosław Kaczyński, który nazwał go „błyskawicą esesmańską” i Ryszard Terlecki, który stwierdził, że łudząco przypomina „symbole Hitlerjugend i SS”.
Donald Tusk, zapytany na antenie TVN24 o spotkanie z Martą Lempart, ironicznie powiedział, że maseczka z błyskawicą „jest oczywiście po dziadku z Wehrmachtu”. Nawiązał w ten sposób do wypowiedzi Jacka Kurskiego z 2005 roku, który jako poseł stwierdził wówczas, że dziadek polityka na ochotnika miał wstąpić do Wehrmachtu. Józef Tusk rzeczywiście tam służył, ale z informacji rodziny wynika, że został do wcielony siłą, a po kilku miesiącach zdezerterował lub trafił do niewoli brytyjskiej. O sprawie pisaliśmy wtedy na Gazeta.pl. „Do dziennikarzy trafiły dokumenty z archiwów Wehrmachtu. Wskazują, że dziadek Donalda Tuska został wcielony 2 sierpnia 1944 roku do 328 Stammkompania Grenadier Erzatz und Ausbildungsbatallion (zapasowego batalionu szkoleniowym grenadierów). Został skreślony z ewidencji 12 października 1944 roku. (…) Równocześnie w niemieckim archiwum znalazł się drugi dokument pochodzący z Armii Brytyjskiej. Powojenne władze niemieckie usiłowali ustalić, co się stało z ich żołnierzem, który zniknął z ewidencji Wehrmachtu. Brytyjczycy poinformowali, że 24 listopada 1944 roku Józef Tusk wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych”.
Giertych pozywa Mazurek
Do słów byłego premiera odniosła się na Twitterze Beata Mazurek.
Donald Tusk znany jest z tego, że pielęgnuje rodzinne tradycje. Pewnie takich faszystowskich pamiątek posiada więcej. Szkoda, że pochwalił się tylko maseczką. Nie traćmy jednak nadziei, może następnym razem powita Lempart w mundurze dziadka z Wermachtu [pisownia poprawna Wehrmacht – przyp. red.]?
– napisała europosłanka.
Donald Tusk znany jest z tego, że pielęgnuje rodzinne tradycje. Pewnie takich faszystowskich pamiątek posiada więcej. Szkoda, że pochwalił się tylko maseczką. Nie traćmy jednak nadziei, może następnym razem powita Lempart w mundurze dziadka z Wermachtu? https://t.co/gCFU4eqqMQ
— Beata Mazurek (@beatamk) December 12, 2020
Kilka godzin później Roman Giertych poinformował w serwisie społecznościowym, że w imieniu Donalda Tuska pozywa Beatę Mazurek o naruszenie dóbr osobistych. „Będziemy się domagać przeprosin oraz wpłaty na WOŚP” – napisał na Twitterze.
W imieniu Przewodniczącego Donalda Tuska pozywam panią poseł Beatę Mazurek o naruszenie dóbr osobistych. Będziemy się domagać przeprosin oraz wpłaty na WOŚP.
— Roman Giertych (@GiertychRoman) December 12, 2020
Źródło: gazeta.pl