Wiadomości

Pyton znaleziony w przejściu podziemnym w Sosnowcu. Wcześniej mężczyzna kąpał się z nim w miejskim parku

Mieszkańcy Sosnowca byli mocno zszokowani odkryciem, którego dokonali w jednym z przejść podziemnych. Okazało się, że pod ul. 3 maja wylegiwał się pyton. Na miejsce natychmiast wezwano straż miejską, która zajęła się złapaniem węża. Wyjątkowo tłoczna okolca Okazuje się, że zwierze było widziane już wcześniej w centrum miasta.

Pyton znaleziony w przejściu podziemnym w Sosnowcu. Wcześniej mężczyzna kąpał się z nim w miejskim parku

Niecodzienne zgłoszenie wpłynęło do straży miejskiej w Sosnowcu w niedzielę rano. Jedna z mieszkanek podczas spaceru zauważyła niepokojący obiekt, znajdujący się w przejściu podziemnym pod ul. 3 Maja. – Baliśmy się podejść, byliśmy z dziećmi, córka 11 lat, syn 3,5 roku. Zadzwoniłam do straży miejskiej, żeby skierowali tam kamery monitoringu. Po trzech minutach strażnik był na miejscu – opowiedziała w rozmowie z TVN 24, Joanna Dąbek, mieszkanka Sosnowca.

– Strażnik, który lubi takie zwierzęta i zna się na nich, złapał węża i zajął się nim – opowiada Rafał Łysy, rzecznik urzędu miasta w Sosnowcu.

O całej sytuacji w mediach społecznościowych napisał Arkadiusz Chęciński, prezydent miasta. „Sosnowiecka Straż Miejska apeluje, aby pilnować zwierząt. To, że panują tropikalne warunki, nie oznacza, że tego typu zwierzęta można pozostawiać bez opieki” – napisał na Facebooku.

Wąż był widziany wcześniej

Zaskakujący jest jednak fakt, że w komentarzach pod wpisem prezydent Sosnowca wiele osób zapewnia, że widziało mężczyznę z tak wyglądającym zwierzęciem, już dzień wcześniej. Widziany był m.in. na miejskim kąpielisku Stawiki, gdzie prawdopodobnie właściciel pytona… miał się z nim kąpać i to właśnie tam, go zgubić.

– Około godziny 18, 19 zbieraliśmy się z partnerem do domu, gdy nagle usłyszeliśmy awanturę przy ścieżce rowerowej. Chłopak darł się na dziewczynę – mówiła w rozmowie z TVN24 pani Agnieszka, która zauważyła, że mężczyzna pytał kobietę o to, „gdzie jest jego wąż”. – Myśleliśmy, że to żart. Ale ten mężczyzna szarpał tę dziewczynę, zabrał jej telefon i zaczął szukać czegoś z dwoma chłopakami. W końcu znaleźli tego węża – opisała.

Internauci zwracają uwagę, że mężczyzna wraz z wężem byli widziani w centrum Sosnowca na Placu Stulecia – i to właśnie niedaleko tego miejsca pyton został odnaleziony.

Mężczyzna z pytonem na rękach był też widziany w okolicy ul. Warszawskiej, gdzie siedział z nim na ławce w pobliżu jednej z restauracji.

Pyton został umieszczony w ogrodzie botaniczno-zoologicznym Egozatarium w Sosnowcu. Teraz czeka na właściciela. Sprawa jednak zostanie przekazana policji.

Źródło: onet.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close