Na portalu papilot.pl pojawiła się historia, którą przesłała Pani Ewa. Jej tematem była zdrada partnera, którego przyłapała na gorącym uczynku. Małżonek ściskał się i całował z inną kobietą na parkingu. Postanowiła zemścić się w idealny sposób. Podeszła do nich i wykrzyczała, że jest z nim w ciąży, oraz że obiecał, iż po pierwszym rozwodzie nie będzie już zdradzać żony.
Mężczyzna, próbując wybrnąć z sytuacji, powiedział tylko, że to nie jest prawda. Kochanka uderzyła go w twarz, a małżonka wniosła o rozwód, nie żałując tego, co zrobiła.
Zdrada na parkingu, zakończona rozwodem
Ewa opisała swoją historię od deski do deski. Wszystko zaczęło pewnego wieczoru, kiedy wybrała się na zakupy. Na parkingu supermarketu zauważyła swojego męża, całującego się i przytulającego z inną kobietą. Pierwsza myśl, jaka przyszła jej do głowy to zrobić wielką awanturę. Ostatecznie zdecydowała się na inny krok.
Pomyślała, że dziewczyna, z którą teraz całuje się jej partner, nie ma pojęcia, że od 5 lat znajduje się w związku. Wobec tego postanowiła po cichu podejść do pary i złapać swojego małżonka za ramię, po czym ośmieszyła go, mówiąc:
– Przecież jestem z tobą w ciąży! Obiecywałeś, że po rozwodzie z pierwszą żoną już nie będziesz zdradzać swojej kobiety! – czytamy.
Oczywiście była to nieprawda, jednak kobieta, z którą ją zdradzał, była zszokowana tym, co usłyszała, co skończyło się mocnym spoliczkowaniem kochanka. Ewa poinformowała go tylko, że ich związek zostaje zakończony bez możliwości powrotu.
Źródło: lelum.pl