Wiadomości

Prokuratura odpuszcza Krystynie Pawłowicz. Nie zajmie się tweetem o transpłciowym dziecku

Prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania w sprawie wpisu na Twitterze, jaki zamieściła Krystyna Pawłowicz w sprawie transpłciowego dziecka. Poinformowała o tym posłanka Marzena Okła-Drewnowicz, która złożyła zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.

Prokuratura odpuszcza Krystynie Pawłowicz. Nie zajmie się tweetem o transpłciowym dziecku

– Pamiętacie, jak pani Pawłowicz ujawniła dane transpłciowego dziecka? Jak wywołała lincz?? Właśnie dostałam ODMOWĘ wszczęcia przez prokuraturę postępowania w tej sprawie. „Święte krowy” dostały licencję na szczucie – napisała Marzena Okła-Drewnowicz w mediach społecznościowych.

Prokuratura odmawia

Posłanka Koalicji Obywatelskiej Marzena Okła-Drewnowicz złożyła zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Krystynę Pawłowicz w stosunku do 10-letniego dziecka. Warszawska prokuratura, po rozpatrzeniu sprawy, wydała decyzję o odmowie wszczęcia dochodzenia, wyjaśniając, że czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego.

Była posłanka PiS Krystyna Pawłowicz na swoim profilu na Twitterze opublikowała w kwietniu informację w sprawie 10-letniego dziecka. Sprawa dotyczy uchwały przyjętej przez dyrekcję jednej ze szkół w Podkowie Leśnej. Na prośbę rodziców nauczyciele mieli zwracać się do dziecka używając żeńskiego imienia. W swoim wpisie była posłanka PiS podała dane szkoły, dyrektorki, wiek dziecka i jego imię. Zidentyfikowanie go nie stanowiło problemu.

Słowa Pawłowicz wywołały burzę

Sprawa wywołała wiele emocji. Do sprawy odniósł się m.in. burmistrz Podkowy Leśnej, który uważa takie działanie za uderzenie w dobro dziecka.

Sprawie publicznego podania przez Krystynę Pawłowicz danych dziecka zdecydowało się przyjrzeć Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich oraz RPD.

– Apeluję o powstrzymanie emocji. Dzieci należy otoczyć opieką i chronić, a nie wykorzystywać – przekazał Mikołaj Pawlak.

Krystyna Pawłowicz po fali negatywnych komentarzy usunęła swój wpis z Twittera. Teraz wiadomo także, że nie poniesie za niego żadnej odpowiedzialności.

Źródło: fakt.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close