Wynik Zjednoczonej Prawicy jest absolutnie spektakularny; wszystko wskazuje na to, że takiego wyniku jeszcze nie było – ocenił prezydent Andrzej Duda, komentując wyniki wyborów parlamentarnych.
Prezydent pytany na konferencji prasowej, czy PiS powinien wyciągnąć wnioski ze swojego wyniku w wyborach do Sejmu i Senatu, odpowiedział, że „każde rozsądne ugrupowanie, które startuje w wyborach, dokonuje takiej refleksji”.
– Dla mnie jest to oczywiste, że pan premier Jarosław Kaczyński, jako bardzo doświadczony polityk, będzie chciał takiej refleksji dokonać. Natomiast trzeba też wziąć pod uwagę, że jest czego Prawu i Sprawiedliwości gratulować – powiedział prezydent.
Jak dodał, wynik Zjednoczonej Prawicy jest „absolutnie spektakularny”. – Wszystko wskazuje na to, że takiego wyniku jeszcze nie było – podkreślił.
Prezydent pytany z kolei, co sądzi o wyniku SLD i dostaniu się tego ugrupowania do parlamentu, wskazał, że każdy elektorat powinien mieć swoją reprezentację. – Dobrze, że wszystkie strony sceny politycznej są reprezentowane, zwłaszcza że elektoratu, który jest zainteresowany głosowaniem na lewicę, ma światopoglądy lewicowe, jest w Polsce sporo, i dobrze, że ma on swoją reprezentację – powiedział prezydent.
Prezydent: nie wybieram się jeszcze na emeryturę
Jestem jeszcze młodym człowiekiem, na emeryturę się nie wybieram – powiedział w Warszawie na konferencji prasowej prezydent Andrzej Duda, pytany czy wystartuje w wyborach prezydenckich w 2020 r.
Prezydent odnosząc się do wyników wyborów parlamentarnych powiedział, że jest to „spektrum sił, na które zagłosowali Polacy i to jest wybór, którego dokonaliśmy, jako społeczeństwo”. – Ja też dokonywałem, bo też głosowałem w tych wyborach – dodał.
Jak mówił, zadaniem polityków dzisiaj jest realizować interesy Rzeczypospolitej. – Oczywiście będą pewnie wszyscy chcieli realizować swoje programy, mam nadzieję, że będzie to z pożytkiem dla Polski i dla nas wszystkich – dodał Andrzej Duda.
Na pytanie, czy teraz już jest czas, żeby myśleć o wyborach prezydenckich w przyszłym roku, odpowiedział: – Są tacy, którzy mówią, że kampania zaczyna się w momencie, w którym kończą się wybory, więc można do tego tak podchodzić, oczywiście, że następne wybory w Polsce to będą wybory prezydenckie, pewnie w maju przyszłego roku.
Źródło: onet.pl