„Odszedł wielki Polak; przez wielu uznany za współczesnego wieszcza; niepokorny, lubiący prowokować, mające odwagę mówić rzeczy niepopularne” – napisał o zmarłym poecie Jarosławie Marku Rymkiewiczu premier Mateusz Morawiecki. Jarosław Marek Rymkiewicz, poeta, dramaturg, eseista, zmarł w czwartek w wieku 86 lat. O śmierci poinformował w sobotę jego syn Wawrzyniec Rymkiewicz.
Jak dodał szef rządu, Rymkiewicz był również wielkim poetą, obsypanym nagrodami literackimi, uznawanym przez wielu za współczesnego wieszcza.
„Był także wielkim krytykiem literackim i wspaniałym eseistą, który z pasją tworzył arcydzieła z najwspanialszego tworzywa, jakim jest polska historia, kultura i język. Niepokorny, lubiący prowokować, mający odwagę mówić rzeczy niepopularne” – podkreślił premier.
„Ale przede wszystkim właśnie wielki Polak. Spoczywaj w pokoju” – napisał Morawiecki.
Wybitny poeta i humanista
Jarosław Marek Rymkiewicz urodził się 13 lipca 1935 r. w Warszawie. Był profesorem nauk humanistycznych i profesorem zwyczajnym w Instytucie Badań Literackich PAN. Zajmował się przede wszystkim polskim romantyzmem.
Jego literackim debiutem był wydany w 1957 roku tomik wierszy „Konwencje”. W 1987 roku opublikował „Żmut” – pierwszą książkę z cyklu poświęconego Adamowi Mickiewiczowi.
Rymkiewicz był laureatem nagrody Fundacji im. Kościelskich oraz nagrody Fundacji Jurzykowskiego. W 2003 roku otrzymał Nagrodę literacką Nike za tom wierszy „Zachód słońca w Milanówku”.
Był również autorem kongenialnych przekładów sztuk z okresu hiszpańskiego Złotego Wieku pióra Pedro Calderona de la Barca. W najnowszym tomiku wierszy „Metempsychoza” poeta opowiedział o cyklu życia, którego nierozerwalną częścią są starość, przemijanie i śmierć.
Źródło: fakt.pl