Premier Mateusz Morawiecki w natłoku obowiązków znalazł czas, żeby w niedzielne przedpołudnie spędzić miło czas z dziećmi. Szef rządu wybrał się z najmłodszymi pociechami do warszawskiego Kina Luna na film familijny o młodych detektywach. Wprawdzie kina otwarte są już od jakiegoś czasu, ale właśnie od dziś podczas seansu można delektować się napojami czy chrupać słone przekąski, z czego chętnie skorzystały dzieci premiera. Chwila relaksu w rodzinnym gronie na pewno świetnie zrobi nie tylko dzieciom Mateusza Morawieckiego, ale również samemu szefowi rządu.
Premier Mateusz Morawiecki niewątpliwie jest bardzo zapracowany. Jeszcze wczoraj jeździł po Polsce i przedstawiał założenia Polskiego Ładu, które mają ułatwić życie rolnikom. Dziś znalazł jednak czas, żeby zabrać dzieci do kina. Ignaś i Magda musieli świetnie bawić się na filmie „Biuro detektywistyczne Lassego i Mai: Rabuś z pociągu”, który opowiada historię o młodych detektywach.
Dzieciom udało się też namówić premiera na słone przekąski. Całe szczęście, że Mateusz Morawiecki wybrał się z pociechami do kina właśnie dziś. Dzięki temu dzieci mogły chrupać chipsy podczas seansu. Choć kina otwarte są już od 21 maja, to właśnie od dziś działalność w instytucjach kultury i rozrywki działalność wznowiła gastronomia. Zobacz, jak dzieci premiera bawiły się w kinie.
Źródło: se.pl