Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o służbie zagranicznej, która zakłada m.in. zmianę dla osób starających się o pracę w dyplomacji. Od teraz na stanowiska mogą być przyjmowane osoby, które nie mają wyższego wykształcenia i nie znają języka obcego.
Prezydent podpisał ustawę w poniedziałek, 1 marca. Zgodnie z komunikatem kancelarii Andrzeja Dudy, podstawowym założeniem zmian jest wprowadzenie nowej struktury służby zagranicznej, która ma polegać na otwarciu dostępu dla karier dyplomatycznych przedstawicielom nauki, ekspertom, ludziom biznesu czy urzędnikom.
Andrzej Duda podpisał ustawę o służbie zagranicznej. Pracownik ambasady nie musi już znać języków obcych
Ustawa utrzymuje m.in. stanowisko ambasadora, ale likwiduje stopień „ambasadora tytularnego” i tworzy tytuł „ministra pełnomocnego”. Taka osoba będzie stała na czele danej placówki dyplomatycznej, ale nie musi (tak jak dotychczas) posiadać wyższego wykształcenia ani wykazywać się znajomością przynajmniej dwóch języków obcych.
Nowe przepisy umożliwiają też sytuację, w której dyplomaci będą mogli być oddelegowani do Kancelarii Prezydenta. Sam prezydent będzie mógł również powoływać ambasadorów specjalnych.
Będzie szef Służby Zagranicznej i Konwent Służby Zagranicznej
Podpisana przez Andrzeja Dudę ustawa tworzy też odrębne stanowisko szefa Służby Zagranicznej. Osoba taka ma w sposób całościowy kierować służbą zagraniczną, organizować szkolenia czy wskazywać kryteria brane pod uwagę podczas oceny członków służby zagranicznej.
Kandydatów na stanowiska ambasadorskie ma opiniować natomiast nowo utworzony Konwent Służby Zagranicznej. Jego członkami mają być minister spraw zagranicznych, szef Służby Zagranicznej oraz przedstawiciele kancelarii prezydenta oraz premiera.
W dyplomacji mają być zatrudniani także „pracownicy zagraniczni”. Nie muszą oni posiadać ukończonego egzaminu dyplomatyczno-konsularnego, do którego będą mogli podejść po ukończeniu trzyletniego stażu pracy. Ustawa wejdzie w życie po trzech miesiącach od dnia jej ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.
Źródło: gazeta.pl