Jakiś czas temu premier Mateusz Morawiecki, mówiąc o sytuacji w służbie zdrowia, zapewniał, że pod rządami PiS kolejki do lekarzy – specjalistów uległy skróceniu. Tymczasem posłanka PiS Anna Sobecka w interpelacji do Ministerstwa Zdrowia pisze, że „Polacy nadal oczekują naprawienia systemu ochrony zdrowia” i pyta: „dlaczego niewiele się poprawiło?”
Zdaniem Anny Sobeckiej z PiS, służba zdrowia wymaga jak najszybszej naprawy (East News, Fot: Stanisław Kowalczuk)
Anna Sobecka to zaufana współpracowniczka ojca Tadeusza Rydzyka. To ona w interpelacji do resortu zdrowia uświadamia ministrowi Łukaszowi Szumowskiemu, że obecny system nadal wymaga szybkiej i skutecznej naprawy.
„Szanowny Panie Ministrze. Media informują, że 94 proc. Polaków uważa, że państwo powinno refundować więcej nowoczesnych leków, a ośmiu na dziesięciu, że sytuację poprawiłoby zwiększenie nakładów na ochronę zdrowia. Najwięcej Polaków oczekuje także naprawienia systemu ochrony zdrowia. Tak wynika z badania „Ochrona zdrowia w Polsce” przeprowadzonego przez firmę IQS Research” – rozpoczyna pismo do resortu Sobecka.
„Zdecydowana większość Polaków (73 proc.) uważa, że w obszarze publicznej ochrony zdrowia jest źle i niewiele się poprawia. Ochrona zdrowia jest problemem 44 proc. badanych, a 81 proc. wymienia ją na pierwszym miejscu największych współczesnych problemów” – alarmuje posłanka PiS.
Parlamentarzystka z Torunia domaga się odpowiedzi na niewygodne dla rządu pytania. „Dlaczego mimo znacznego zwiększenia budżetu Narodowego Funduszu Zdrowia w ostatnich latach w kwestii leczenia w ramach świadczeń gwarantowanych niewiele się poprawiło?” – pyta Sobecka. Domaga się również działań od rządu w obszarze zmniejszenia kolejek do lekarzy specjalistów.
Z odpowiedzi autorstwa wiceministra zdrowia Janusza Cieszyńskiego wynika, że wcale nie jest tak źle, jak widzi to posłanka Sobecka. A nawet jest lepiej…
„Ministerstwo Zdrowia, w ścisłej współpracy z Narodowym Funduszem Zdrowia, nieustannie podejmuje działania na rzecz poprawy dostępu do świadczeń opieki zdrowotnej. Nakłady na opiekę zdrowotną systematycznie rosną. Aktualny plan finansowy NFZ na 2019 rok przewiduje koszty świadczeń opieki zdrowotnej na poziomie 89,7 mld zł, co stanowi wzrost o 7,9 mld zł w stosunku do wykonania planu finansowego NFZ za rok 2018. W trakcie bieżącego roku kilkakrotnie dokonywano zmian planu finansowego NFZ, w wyniku których zwiększono środki przekazywane świadczeniodawcom na łączną kwotę ok. 6,3 mld zł” – zapewnia wiceminister Janusz Cieszyński.
– Wzrost finansowania ma również przełożenie na poprawę dostępu do części świadczeń. W szczególności należy wskazać na skrócenie czasu oczekiwania pacjentów na zabiegi endoprotezoplastyki oraz usunięcia zaćmy, jak również badania tomografii komputerowej i rezonansu magnetycznego – twierdzi Cieszyński.
Na pytanie o zmniejszenie kolejek do wszystkich specjalistów wiceminister nie odpisał w ogóle.
Przypomnijmy, że w temacie służby zdrowia pod koniec sierpnia został odpytany premier Mateusz Morawiecki. – Wiele robimy, żeby ten wielki tankowiec pod banderą „służby zdrowia” zszedł na bardziej właściwy kurs – mówił w TVN24 Morawiecki. Jednocześnie zauważył, że „wiele jest jeszcze do poprawy”. Jego zdaniem, „kolejki do specjalistów będą mogły być skrócone nie tylko kiedy zagwarantujemy odpowiednią pulę pieniędzy (…) ale również wtedy, kiedy będą specjaliści”.
„Narodowy Kryzys Zdrowia”
Optymizm rządzących nijak ma się jednak do danych Okręgowej Izby Lekarskiej. Według ich wyliczeń, w Polsce każdego roku z powodu źle działającej ochrony zdrowia umiera 30 tys. ludzi. Na 1000 mieszkańców Polski przypada średnio 2,4 lekarza; to najmniej w całej UE, gdzie średnia wynosi 3,8. Średni czas oczekiwania na wizytę u endokrynologa wynosi 24 miesiące, w kolejce do kardiologa dziecięcego poczekamy z kolei 12 miesięcy.
.@SzumowskiLukasz w #SygnałyDnia w @RadiowaJedynka: Ta ilość ścieków jest taka, że mamy zanieczyszczenie plaż Bałtyku. To znaczy, że ta katastrofa przetoczyła się przez całą Polskę. #Czajka #Wisła
— Radiowa Jedynka (@RadiowaJedynka) September 12, 2019
– Polska to chory kraj. Taka jest diagnoza przedstawicieli środowiska lekarskiego. Kiedy politycy nad naszymi głowami uprawiają gry polityczne, w ochronie zdrowia jest coraz gorzej – mówił niedawno temu Łukasz Jankowski, szef Okręgowej Izby Lekarskiej. Izba z innymi lekarskimi organizacjami ogłosiła „Narodowy Kryzys Zdrowia”.
Źródło: wp.pl