Wojna na Ukrainie ciągnie się już od ponad trzech miesięcy. W ciągu pierwszych dni wojny były ukraiński prezydent Petro Poroszenko udzielił wywiadu jednej z polskich stacji. Ubrany w mundur mówił, że bierze udział w obronie kraju, jako członek obrony terytorialnej. Kilka dni temu Poroszenko wyjechał z Ukrainy, miał wrócić do kraju 2 czerwca. Widziany był jednak m.in. w Sopocie. Co tam robił? Wiemy!
Były ukraiński prezydent Petro Poroszenko miał wrócić na Ukrainę po odbyciu podróży służbowej na początku czerwca. Tak się jednak nie stało. Poroszenko najpierw pojawił się w Londynie, a kilka dni temu w Polsce, konkretnie w Sopocie. Po co tu przyjechał? Jak się okazało Poroszenko brał udział w Europejskim Kongresie Finansowym w Sopocie. Sam podał w mediach społecznościowych, że w czasie kongresu przedstawił plan gospodarczego ożywienia Ukrainy. Poroszenko w Sopocie miał też chwilę na relaks. Wraz z żoną odwiedził jedną z sopockich kawiarni. Mamy zdjęcie z tej wizyty, które możecie zobaczyć w galerii niżej.
Na początku wojny na Ukrainie, Poproszenko udzielił wywiadu dla TVN 24. Ubrany w mundur mówił, że bierze udział w obronie kraju, jako członek obrony terytorialnej. Kilka dni temu Poroszenko wyjechał z Ukrainy, miał wrócić do kraju 2 czerwca. Niżej możecie zobaczyć Poroszenkę w Sopocie w towarzystwie m.in. żony.
Źródło: se.pl