„Jestem przekonany, że polskie państwo jest w stanie podjąć wysiłek rozpoczęcia w miesiącu lutym szczepień grupy ok. 50 tys. funkcjonariuszy, którzy zgłosili swój akces wzięcia w nich udziału” – uważa Rafał Jankowski, szef NSZZ Policjantów. Pismo w tej sprawie skierował do ministra Michała Dworczyka. Onet poznał jego treść.
- Związkowcy uważają, że policjanci powinni zostać zaszczepieni wcześniej niż inni mundurowi, ponieważ od początku epidemii działają na pierwszej linii walki z COVID-19
- Przypominają, że od momentu ogłoszenia przez rząd stanu epidemii w naszym kraju, blisko 27 tys. funkcjonariuszy przebywało na izolacji domowej, a 12 zmarło z powodu zarażenia koronawirusem
- – Nie można wrzucać wszystkich służb do jednego worka. Wśród służb są te, które stoją na pierwszej linii, jeżeli chodzi o dbanie o bezpieczeństwo wewnętrzne i porządek publiczny i te, które niejako są w drugim szeregu – tłumaczy Rafał Jankowski, szef NSZZ Policjantów
Policyjni związkowcy chcą zmiany harmonogramu szczepień przeciw COVID-19, zawartego w rozdziale 3a Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 14 stycznia 2021 r., zmieniające rozporządzenie w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii. Wynika z niego, że służby mundurowe, w tym m.in. żołnierze, funkcjonariusze policji, straży pożarnej, Straży Granicznej, ABW, CBA, Służby Celno-Skarbowej, Służby Więziennej czy Inspekcji Transportu Drogowego, a także prokuratorzy i asesorzy, mają się szczepić w etapie I.
„To funkcjonariusze policji na pierwszej linii walczą z epidemią koronawirusa”
W tej samej grupie, ale przed nimi są m.in. podopieczni DPS-ów (których szczepienia trwają od poniedziałku), osoby w wieku powyżej 70 lat (których rejestracja rozpoczęła się dziś), a także osoby powyżej 60 roku życia oraz nauczyciele i pracownicy pedagogiczni. Dopiero potem służby mundurowe. Policyjnym związkowcom to się nie podoba. Piszą więc do ministra Michała Dworczyka, szefa Kancelarii Premiera, pełnomocnika rządu ds. szczepień na COVID-19. Onet poznał treść tego wniosku.
„W świetle zapisów rozporządzenia oraz informacji przekazanych publicznie przez Pana Ministra wynika, że dopiero na przełomie marca i kwietnia br. policjanci będą mogli zarejestrować się do szczepienia przeciw COVID-19. Z wcześniejszych informacji wynikało, że system rejestracji funkcjonariuszy nastąpi po 25 stycznia br., co w ocenie Związku było bardzo dobrym rozwiązaniem w przeciwieństwie do decyzji Rady Ministrów RP, zawartej w ww. rozporządzeniu” – czytamy w nim.
„W ocenie Prezydium ZG NSZZ Policjantów takie rozwiązanie nie może być zaakceptowane, gdyż to nie kto inny jako funkcjonariusze polskiej Policji od miesiąca marca 2020 roku na pierwszej linii walczą z epidemią koronawirusa, narażając swoje życie i zdrowie” – podkreśla w piśmie Rafał Jankowski, szef NSZZ Policjantów.
Przeprowadzili 43 mln kontroli osób na kwarantannie
Policyjni związkowcy przypominają, że od momentu ogłoszenia przez rząd stanu epidemii w naszym kraju, blisko 27 tys. funkcjonariuszy przebywało na izolacji domowej, a 12 zmarło z powodu zarażenia koronawirusem. Przy dużych brakach kadrowych – brakuje obecnie 5 410 funkcjonariuszy – wykonali oni ogrom pracy, przeprowadzając prawie 43 mln kontroli osób przebywających na kwarantannie, które przyczyniły się do ograniczenia rozprzestrzeniania się zarazy. Podkreślają, że zadania te nadal będą realizowane, a kolejni policjanci zachorują, a niektórzy będą musieli opuścić swoje rodziny.
„W związku z zapowiadanymi protestami różnych grup społecznych, także tych nieakceptujących obostrzeń rządowych związanych z epidemią koronawirusa, zaszczepienie funkcjonariuszy, którzy m.in. zabezpieczać będą te manifestacja, pozwoli na uchronienie ich przed zakażeniem i nie wyeliminuje ich ze służby na kolejne okresy. Poza policjantami zabezpieczającymi manifestacje to właśnie funkcjonariusze polskiej policji każdego dnia podejmują kilkanaście tys. interwencji. Policjanci w związku z charakterem pełnionej służby są dostępni dla społeczeństwa przez 24 godziny 7 dni w tygodniu” – czytamy w piśmie do Dworczyka.
„Charakter służby wymusza stały kontakt z ludźmi sytuując policjantów po medykach jako najbardziej narażoną grupę zawodową. Funkcjonariusze są już obecnie nadmiernie obciążeni i przemęczeni. Żadna formacja mundurowa tak, jak policja, nie jest obciążona trudami sytuacji związanej z epidemią (…) Jestem przekonany, że polskie Państwo jest w stanie podjąć wysiłek rozpoczęcia w miesiącu lutym szczepień grupy ok. 50 tys. funkcjonariuszy, którzy zgłosili swój akces wzięcia w nich udziału” – podkreśla we wniosku Rafał Jankowski.
Jankowski: nie można wrzucać wszystkich służb do jednego worka
Związkowcy oczekują od ministra Dworczyka, że skieruje wniosek do Rady Ministrów o zmiany harmonogramu szczepień i usytuowanie policjantów w grupie priorytetowej.
– Rozumiem intencje rządu. Faktycznie gdybym to ja miał decydować, również zadbałbym o służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo. Jednak apeluję do ministra Dworczyka i ministra Niedzielskiego – wśród służb są te, które faktycznie są na pierwszej linii i te, które są jednak o pół kroku za policją – komentuje w rozmowie z Onetem Rafał Jankowski.
– Nie można wrzucać wszystkich służb do jednego worka. Wśród służb są te, które stoją na pierwszej linii, jeżeli chodzi o dbanie o bezpieczeństwo wewnętrzne i porządek publiczny i te, które niejako są w drugim szeregu. Rządowi eksperci do spraw zdrowia niekoniecznie są ekspertami od bezpieczeństwa i jeśli nie wiedzą w którym miejscu w tej kolejce szczepień, z uwagi na zadania jakie wykonują, powinni znaleźć się policjanci, niech zapytają o to komendanta głównego policji czy związki zawodowe policjantów – dodaje Jankowski.
Źródło: onet.pl