Janina Ślubecka (57 l.) wreszcie poczuła, że jednak istnieje sprawiedliwość na tym świecie. Kobieta padła ofiarą mafii mieszkaniowej. Zaciągnęła pożyczkę od niewłaściwych ludzi, którzy wykorzystując kruczki prawne usiłowali przejąć jej gospodarstwo. Sąd właśnie unieważnił umowę pożyczki, a kobieta odzyskała swoją własność. – Czuję straszliwą ulgę, jestem szczęśliwa! – cieszy się ze łzami w oczach pani Janina.
Państwo Ślubeccy z Łuki pod Szczytnem (woj. warmińsko-mazurskie) sześć lat temu padli ofiarą mafii mieszkaniowej. Za poręczeniem nieuczciwego notariusza pożyczyli od lichwiarza 20 tysięcy złotych, po czym dowiedzieli się, że stracą rodzinny dom i gospodarstwo warte kilkadziesiąt razy więcej. W podobny sposób naciągacze wyłudzali lokale, domy i mieszkania od 111 osób w całej Polsce.
Ofiary oszustów zwróciły się po pomoc do senator Lidii Staroń (58 l.) z Olsztyna. Dzięki niej, sprawy poszkodowanych trafiły do sądu. I udało się! Sąd przyznał lokatorom rację. – Zawarta umowa jest nieważna jako sprzeczna z zasadami współżycia społecznego – uzasadniała wyrok sędzia Ewa Oknińska. To oznacza, że pani Janina wraz z mężem, są ponownie właścicielami gospodarstwa.
– Ten wyrok jest po prostu sprawiedliwy – dodaje uśmiechnięta senator Lidia Staroń. – Pani Janina z mężem padli ofiarą oszustwa, ale znów są właścicielami. Ten wyrok daje nadzieję innym pokrzywdzonym.
Teraz kłopoty ma notariusz Rafał K. z Gdańska, w którego kancelarii były zawierane niekorzystne umowy. Oszukanych osób jest znacznie więcej. Prokuratura przedstawiła mu łącznie 33 czyny kwalifikowane jako nadużycie uprawnień przez funkcjonariusza publicznego, za grozi mu do 3 lat pobytu za kratkami.
1
Senator Lidia Staroń i pani Janina Ślubecka
2
Sędzia Anna Oknińska
3
Państwo Ślubeccy przed swoim domem
4
Gospodarstwo państwa Ślubeckich
5
Senator Lidia Staroń i pani Janina po wyroku
Źródło: fakt.pl