Prawo i Sprawiedliwość w poniedziałek złożyło w Sejmie projekt nowelizacji ustawy o wynagrodzeniach osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe. To oznacza znaczne podwyżki wynagrodzeń dla prezydenta, byłych prezydentów, a także prezydentów miast i radnych. Politycy zagwarantowali sobie także, że kwota bazowa ich wynagrodzeń będzie waloryzowana tak, jak wzrost płac.
Projekt ustawy wniosła do Sejmu grupa posłów, a ich przedstawicielem jest posłanka Anna Milczanowska. Jak piszą w uzasadnieniu posłowie PiS, zmiana ustawy o wynagrodzeniach dla osób zajmujących kierownicze stanowiska w kraju „wynika z potrzeby dokonania urealnienia wartości świadczeń przysługujących prezydentowi i byłym prezydentom, a także przedstawicielom samorządu terytorialnego”.
Posłowie PiS przekonują, że zasady wynagradzania tych osób nie zmieniały się od lat, a w czasie rządów Zjednoczonej Prawicy „nastąpił wzrost nominalnego wynagrodzenia zarówno w sektorze przedsiębiorstw, w przemyśle i handlu, jak i wzrosła znacząco płaca minimalna”.
Pensja prezydenta wzrośnie do prawie 30 tysięcy
Teraz wynagrodzenie Prezydenta składać się będzie z wynagrodzenia zasadniczego odpowiadającego 9,8-krotności kwoty bazowej oraz dodatku funkcyjnego odpowiadającego 4,2-krotności kwoty bazowej, której wysokość określa ustawa budżetowa.
Do tej pory prezydent otrzymywał 10-krotność kwoty bazowej i 1,2 dodatku za wysługę lat, czyli 17 894,20 zł i 2506 zł. Razem dawało to kwotę 20 400 zł. Jeśli nowelizacja ustawy zostanie przegłosowana przez Sejm, Andrzej Duda otrzyma wynagrodzenie 25 051,88 zł i dodatek za wysługę w wysokości 3507,26 zł), czyli w sumie 28 595,26 zł.
Wzrosną też uposażenia byłych prezydentów: Bronisława Komorowskiego, Aleksandra Kwaśniewskiego oraz Lecha Wałęsy. Nadal będą otrzymywali 75 proc. pensji prezydenta, ale w związku z podwyżką dla Andrzeja Dudy, czyli dostaną teraz 18 788,91 zł (dotąd mieli 13 420,65 zł).
Prezydenci miast będą zarabiali ponad 20 tysięcy
Podwyżki obejmą też pracowników samorządowych, czyli prezydentów miast, marszałków i wicemarszałków województwa, wójtów, burmistrzów i starostów. Dziś otrzymują maksymalnie 7-krotność kwoty bazowej, czyli 12 525,94 zł. Po zmianie ustawy będą dostawali 11,2-krotność kwoty bazowej, czyli 20 041,50 zł.
Zmienią się też diety radnych gminnych, powiatowych i wojewódzkich. Wysokość ich diet nie mogła dotąd przekroczyć w ciągu miesiąca półtorakrotności kwoty bazowej określonej w ustawie budżetowej dla osób zajmujących kierownicze stanowiska. Po uchwaleniu podwyżek przez Sejm będą dostawali maksymalnie 2,4-krotność kwoty bazowej.
Co ciekawe, nowela ustawy zakłada, że „kwota bazowa jest corocznie waloryzowana o wzrost wynagrodzeń na dany rok budżetowy w stosunku do roku poprzedniego”. To oznacza, że politycy zagwarantowali sobie podwyżki co roku, ponieważ kwota bazowa ma być waloryzowana jak wzrost płac. Do tej pory była co roku ogłaszana w ustawie budżetowej, ale w ostatnich latach była zamrożona.
Jeżeli w sierpniu Sejm i Senat przyjmą projekt ustawy, zacznie ona obowiązywać od 1 września.
Źródło: fakt.pl