Niemożliwe? A jednak. Chociaż większość w Sejmie jak i sejmowych komisjach ma partia rządząca, to zdarzają się sytuacje, że wygrywa mniejszość. Tak było tym razem, w środę w dwóch głosowaniach na komisji kultury wygrała opozycja. – Warto być obowiązkowym – przekonują posłowie opozycji ciesząc się ze swojego triumfu. W tle miliardy złotych dla publicznej telewizji i polskiego radia.
– Opozycja wygrała, PiS przegrało głosowanie. Stosunkiem głosów 14 do 10 sejmowa komisja kultury nie zgodziła się na przekazanie telewizji rządowej TVP 2 mld złotych – napisała Joanna Scheuring-Wielgus na swoim profilu społecznościowym. Chodzi o nowelę ustawy, która gwarantowała niemal 2 mld złotych dla Telewizji Polskiej i Polskiego Radia. Najpierw została ona przyjęta przez Sejm, ale 6 lutego odrzucił ją Senat. Cała ustawa wróciła w środę do Sejmu, zajmowała się nią Komisja Kultury i Środków Przekazu. Sprawa wydawała się oczywista, w sejmowej komisji kultury jak i w każdej innej komisji większość ma Prawo i Sprawiedliwość.
Posłowie tej formacji mieli za zadanie odrzucić decyzję izby wyższej parlamentu. Tak się jednak nie stało. „Za” odrzuceniem ustawy w całości, czyli w praktyce poparciem stanowiska Senatu, opowiedziało się 14 posłów i posłanek. „Przeciwko” natomiast zaledwie 10. – To symboliczna wygrana opozycji, gdyż jest to jedynie opinia komisji, która zostanie przedstawiona Sejmowi. Ostateczną decyzję w sprawie pieniędzy m.in. dla Telewizji Polskiej podejmą posłowie i posłanki w czwartkowym głosowaniu – czytamy na gazeta.pl.
Opozycja wygrała, PiS przegrało głosowanie. Stosunkiem głosów 14 do 10 sejmowa komisja kultury NIE ZGODZIŁA SIĘ na przekazanie telewizji rządowej TVP 2 mld złotych.@Lewica_News @__Lewica
— J. Scheuring-Wielgus (@JoankaSW) February 12, 2020
Źródło: se.pl