Niepokojące doniesienia z Kaliningradu. Rosjanie dokonują kolejnych ćwiczeń wojskowych tuż przy polskiej granicy. Sytuacja nie jest najlepsza.
Jak przekazała strona rosyjska, w ramach ćwiczeń niezidentyfikowane samoloty wleciały w rosyjską przestrzeń powietrzną. SU-27 miały za zadanie wylecieć i przechwycić jednostkę wroga.
Przeciwnik sił rosyjskich miał na celu przeprowadzenie ataku rakietowo-bombowego na strategicznie obiekty wojskowe. Rozegrano więc symulowaną bitwę powietrzną ze wsparciem z lądu oraz z morza.
Dowództwo wskazało, że podczas ćwiczeń trenowano także starty maszyn w stanie alertu, oraz inne zadania typowe dla maszyn lotniczych. Warto zauważyć, że piloci w Kalingradzie prowadzą całodobowe dyżury.
Portugalscy eksperci ds. militarnych i politolodzy zgodnie twierdzą, że przeprowadzone w Kaliningradzie na początku maja ćwiczenia z użyciem przy wykorzystaniu rosyjskiej broni nuklearnej nie będą miały żadnego znaczenia w praktyce. Atak nuklearny na ten moment bowiem nie grozi naszemu regionowi.
Portugalski generał brygady w stanie spoczynku Jose Arnaud Moreira odnotował, że prowadzone w Kaliningradzie ćwiczenia to jedynie symulacje. Rosji bowiem kończa się argumenty, stąd takie absurdalne groźby.
– „Rosjanie wiedzą, że użycie broni nuklearnej przez nich wobec państwa NATO uderzy w nas wszystkich (…), również w nich samych” – stwierdził generał.
Źródło: twojenowinki.pl
