Jak wynika z najnowszych danych, Jeff Bezos może jeszcze przed 2026 rokiem zostać pierwszym bilionerem świata. Głównym generatorem majątku jest Amazon, który znacząco zyskał na wybuchu pandemii COVID-19.
„Wyglądasz jak milion dolarów”. Tym popularnym hasłem często zwracamy się do kogoś, aby wyrazić podziw z jego stroju, czy fryzury. Jeff Bezossłysząc to, mógłby zacząć się zastanawiać co poszło nie tak? Co prawda nie musi się martwić o rozwiane włosy, ale mógłby szukać zagnieceń na koszuli.
Najbogatszy człowiek świata, któremu jeszcze niedawno wróżono, że niebawem może go prześcignąć Elon Musk, w ostatnich tygodniach prawdopodobnie z dużą satysfakcją przygląda się kursom należących do niego firm. Chodzi głównie o Amazon, który w czasie pandemii koronawirusa stał się jeszcze bardziej popularny, a co za tym idzie, generuje dużo wyższe zyski. Z Elonem Muskiem Bezosa łączy jeszcze jedno. Obaj kilka lat temu zainteresowali się podbojem kosmosu i obaj w ostatnich dniach odczuli tego rezultaty. Zarówno SpaceX, jak i należąca do Bezosa firma Blue Origin, zostały wybrane przez NASA do uczestnictwa w programie Artemis, czyli misji, której zadaniem jest ponowne przetransportowanie ludzi na Księżyc do 2024 roku.
Magiczna granica
Bycie miliardem, choć brzmi bardzo atrakcyjnie, nie jest już dziś niczym wyjątkowym. Na świecie jest wiele osób, których majątki szacuje się na przekraczające miliard dolarów. Nowym celem stał się bilion. Granicę niedawno przekroczyły dwie firmy – Apple i Microsoft, nadal nie udało się to jednak żadnemu człowiekowi. Najbliżej jest Jeff Bezos, który zdaniem firmy analitycznej Comparisum, osiągnie ten poziom około 2026 roku. Tylko od 12 kwietnia do dziś majątek najbogatszego człowieka świata wzrósł ze 125 do 145 mld dolarów. 20 miliardów dolarów w miesiąc. Jak twierdzą analitycy, gdy Bezos zostanie bilionerem, stanie się bogatszy niż 178 krajów na świecie, w tym Arabii Saudyjskiej, czy Szwajcarii.
W sieci pojawiło się wiele komentarzy, które zwracają uwagę na etyczną część tej wyliczani. Jeden z internautów zaznaczył, że w momencie, gdy miliony osób tracą pracę z powodu pandemii, Bezos zarabia 2489 dolarów na sekundę.
Źródło: biznes.wprost.pl