Krystyna Pawłowicz wzięła na siebie wszystkie komentarze wymierzone w Stanisława Piotrowicza. Posłanka PiS dzielnie odpisuje na Twitterze tym, którzy powiedzą złe słowo o polityku. Wymieniła też całą listę rzeczy, za które… powinniśmy mu dziękować.
Krystyna Pawłowicz stanęła w obronie Stanisława Piotrowicza. • Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Krystyna Pawłowicz przyznała, że Stanisław Piotrowicz i tak trzyma się dzielnie, mimo „niespotykanych niesprawiedliwych ataków hejtu z każdej strony”. Posłanka nie ma wątpliwości, że Polacy mają za co dziękować politykowi PiS.
„Bez niego NIE ZOSTAŁYBY PRZEPROWADZONE (pisownia oryginalna – red.) zmiany wymiaru sprawiedliwości nawet te, które udało się mimo blokad przeprowadzić. Należy się PODZIĘKOWANIE, nie kpiny, panie Mazurek” – napisała Pawłowicz w nawiązaniu do wypowiedzi Roberta Mazurka w RMF FM. Dziennikarz wspomniał, że „od lat, bez względu na ustrój, pan Piotrowicz trzyma się dzielnie”.
„Piotrowicz trzyma się dzielnie, bez względu na ustrój”. Żarty w studiu RMF FM
https://t.co/eGMBZRhD5m pic.twitter.com/jjO3OPbtry— DoRzeczy (@DoRzeczy_pl) October 23, 2019
„A CO ZŁEGO robił w PRL- u p. Piotrowicz, poza tym, że był prokuratorem ? Jak kilka tysięcy innych prokuratorów, tysiące radców, adwokatów.. CO ZŁEGO i PRZECIW KOMU zrobił pos. Piotrowicz ? Proszę o KONKRETY, a nie szczucia z tvn i gazwyb.” – kontynuowała w swoim stylu Krystyna Pawłowicz.
Przeszkadza. Jak każdy, kto służył aktywnie poprzedniemu systemowi. Poza tym Piotrowicz nie prowadził praktycznie żadnej kampanii w swoim okręgu.
— Przemysław Misiołek (@PrzMisiolek) October 23, 2019
Przedstawicielka PiS po raz kolejny odniosła się do słów Roberta Mazurka. „A kiedy pan redaktor 'nadstawiał głowę’ w wojnach o sprawy publiczne…? Tylko kpić pan potrafi…?” – dopytywała.
To do red.R.MAZURKA @wina_Mazurka dowcipkującego sobie z posła Stanisława Piotrowicza :
A kiedy pan redaktor „nadstawiał głowę” w wojnach o sprawy publiczne…? Tylko kpić pan potrafi…? https://t.co/eEVmPftWP2— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) October 23, 2019
Pawłowicz poszła o krok dalej w swoich komentarzach i stwierdziła, że Piotrowicz „pomógł wielu ludziom i nie ma nic przeciwko Polsce na sumieniu”. „Jest łatwym celem, bo był prokuratorem, ale NIKOMU z ówczesnej opozycji nie zrobił krzywdy. Przeciwnie, pomagał jak mógł. Hejt na S.Piotrowicza ODWRACAĆ ma uwagę od zbrodniarzy PRLowskich, Kiszczaka, Jaruzela, Michnika” – dodała.
Tysiące ludzi pracowało w różnych instytucjach wymiaru sprawiedliwości w czasach PRL. Przez ostatnie cztery lata najmocniej krytykowano Stanisława Piotrowicza. Innym tego nie wypominano. Gdyby S.Piotrowicz działał po stronie opozycji mało kto by to mu wypominał.
— Wojciech Szurgot (@WojciechSzurgot) October 23, 2019
Dalej Pawłowicz jeszcze apelowała do Roberta Mazurka, by „dał sobie spokój z kpinami z Piotrowicza”. „Nie piszę teraz w obronie polityków z którymi on rozmawia, bo takie pokazanie, że król jest nagi jest dobre. Mówię teraz o szyderstwie tego redaktora” – wyjaśniała.
Daj pani spokój Mazurkowi chłopina musi z czegoś żyć. Ale to jest też wina polityków z którymi „rozmawia”. Prawie każdy wchodzi mu między pośladki aby go jakimś nieistotnym pytaniem nie ośmieszył??♂️
— Jarosław Chrzęszczyk (@jaro8591) October 23, 2019
Ostatnio dużo mówiło się o tym, że Piotrowicz może jeszcze wrócić do Sejmu „tylnymi drzwiami”. Szef komitetu wykonawczego PiS Krzysztof Sobolewski poinformował jednak, że wszyscy kandydaci wybrani z list Prawa i Sprawiedliwości zostaną posłami. To oznaczałoby, że dla Piotrowicza droga do ław poselskich jest już definitywnie zamknięta.
Źródło: natemat.pl