Ojciec Święty Franciszek mianował administratora apostolskiego sede plena diecezji kaliskiej w osobie metropolity łódzkiego, arcybiskupa Grzegorza Rysia. Oznacza to, że przejmuje funkcję, którą do tej pory sprawował bp Edward Janiak, wokół którego pojawiły się oskarżenia tuszowania pedofilii w Kościele.
- Decyzja papieża oznacza, że władze nad diecezją kaliską czasowo przejmuje abp Grzegorz Ryś
- Nie wiadomo, jak długo administratorem diecezji będzie abp Ryś, gdyż papież może odwołać go w każdej chwili
- W sprawie bp Edwarda Janiaka toczy się dochodzenie, które wszczął Watykan w związku z oskarżeniami o tuszowanie pedofilii w Kościele
- „Decyzja Franciszka to ważny moment. Odwaga ofiar, sprzeciw sumienia uczciwych kapłanów, ich ofiara, ale także zaangażowanie ludzi świeckich, w tym dziennikarzy ma sens” – napisał na Twitterze katolicki publicysta Tomasz Terlikowski
Administrator apostolski sede plena – kieruje diecezją w okresie poważnej, lecz w założeniu tymczasowej, przeszkody w sprawowaniu urzędu przez ordynariusza (np. długotrwałej choroby).
Standardowo w takiej sytuacji rządy w diecezji przejmuje biskup koadiutor lub, jeśli takiego nie ma (a np. w diecezjach polskich koadiutorów powołuje się niezwykle sporadycznie), osoby wyznaczone w specjalnym, niejawnym wykazie wydanym przez biskupa przed nastaniem przeszkody lub, jeśli wykaz nie został wydany, administrator diecezjalny powołany przez kolegium konsultorów.
Papież może jednak w każdej chwili ustanowić na danej stolicy biskupiej administratora apostolskiego, wybranego przez siebie. Powinien go następnie odwołać z chwilą powrotu do obowiązków dotychczasowego biskupa.
„Ofiary, uczciwi i odważni kapłani, świeccy, którzy zaangażowali się w wyjaśnienie sprawy i dziennikarze, którzy zaczęli o niej mówić mogą dziś dziękować Bogu. Abp Ryś został przez papieża mianowany administratorem apostolskim sede plena w Kaliszu. Coś się ruszyło!” – skomentował na Twitterze Tomasz Terlikowski.
Deo gratias!!! Ofiary, uczciwi i odważni kapłani, świeccy, którzy zaangażowali się w wyjaśnienie sprawy i dziennikarze, którzy zaczęli o niej mówić mogą dziś dziękować Bogu. Abp Ryś został przez papieża mianowany administratorem apostolskim sede plena w Kaliszu. Coś się ruszyło!
— Tomasz Terlikowski (@tterlikowski) June 25, 2020
„Decyzja Franciszka to ważny moment. Odwaga ofiar, sprzeciw sumienia uczciwych kapłanów, ich ofiara, ale także zaangażowanie ludzi świeckich, w tym dziennikarzy ma sens. To będzie trudny proces sprawiedliwości i miłosierdzia wobec ofiar i oczyszczenia. Od teraz będzie on prostszy” – dodał katolicki publicysta.
Decyzja Franciszka to ważny moment. Odwaga ofiar, sprzeciw sumienia uczciwych kapłanów, ich ofiara, ale także zaangażowanie ludzi świeckich, w tym dziennikarzy ma sens. To będzie trudny proces sprawiedliwości i miłosierdzia wobec ofiar i oczyszczenia. Od teraz będzie on prostszy.
— Tomasz Terlikowski (@tterlikowski) June 25, 2020
– Jeśli te podejrzenia się potwierdzą, biskup Janiak zostanie odwołany, zobaczymy w jakim trybie. To może być precedens dla kolejnych takich spraw. To co teraz wypracujemy, stanie się wzorem, wierzę, że abp Grzegorz Ryś ma ewangeliczną odwagę, by te sprawę doprowadzić do końca – tłumaczył w rozmowie z TVN24 Terlikowski.
Bp Edward Janiak oskarżony o tuszowanie pedofilii
Bp Edward Janiak jest oskarżony o tuszowanie pedofilii. Szokujące informacje na temat jego działań ujawnili bracia Sekielscy. Z ich najnowszego dokumentu można dowiedzieć się, że Janiak krył księdza pedofila przez kilka lat. Watykan wszczął dochodzenie. Oskarżany o tuszowanie pedofilii hierarcha skierował w międzyczasie dokument do biskupów, w którym atakuje m.in. twórców filmu „Zabawa w chowanego”, a także prymasa Polaka. Dokument opisywaliśmy w Onecie..
Według biskupa Janiaka „ksiądz arcybiskup Wojciech Polak w dzień przed ukazaniem się filmu »Zabawa w Chowanego« udał się do braci Sekielskich”. – Chcę powiedzieć, że ani biskup Polak nie udał się do nas, ani my nie pojechaliśmy do arcybiskupa Polaka. W ogóle nie kontaktowaliśmy się z prymasem Polski w kwestii filmu „Zabawa w chowanego”. To jest nieprawda, nie wiem, skąd biskup Janiak ma takie informacje, ale podaje nieprawdę. Kłamie w swoim liście – odpowiada Tomasz Sekielski.
„Gazeta Wyborcza” wczoraj informowała, że bp Janiak 2 czerwca znalazł się na oddziale ratunkowym w Kaliszu ok. godz. 23. Duchownemu zrobiono badania – z tomografią komputerową mózgu włącznie. Finalnie okazało się, że biskup jest pijany i ma 3,44 promila alkoholu we krwi.
Z kolei magazyn „Więź” w poniedziałek podał, że w lutym 2018 r. do warszawskiej nuncjatury trafiła obszerna skarga na działania bpa Janiaka. „Rektor kaliskiego seminarium duchownego postawił biskupowi zarzuty tolerowania wśród księży wykorzystywania seksualnego osób małoletnich i aktywnego homoseksualizmu” – czytamy w artykule.
2 czerwca w komunikacie archidiecezja poznańska poinformowała, że „w następstwie formalnego zgłoszenia przekazanego do Stolicy Apostolskiej w dniach 18 i 20 maja 2020 r. Kongregacja ds. biskupów, w oparciu o motu proprio Ojca Świętego Franciszka »Vos estis lux mundi« (art. 10 §1), pismem z dnia 26 maja 2020 roku upoważniła arcybiskupa metropolitę poznańskiego do przeprowadzenia dochodzenia wstępnego w sprawie zasygnalizowanych zaniedbań biskupa kaliskiego w prowadzeniu spraw o nadużycia seksualne na szkodę osób małoletnich ze strony niektórych duchownych”.
Źródło: onet.pl
