Wesele zakończyło się w najgorszy możliwy sposób. Goście nie mogli dopuścić do siebie myśli, że przyjechali świętować związek dwojga ludzi, a po kilku godzinach zalewali się łzami z powodu śmierci panny młodej. Wiadomo już, dlaczego 25-latka zmarła.
Wesele 25-latki było wyczekiwanym wydarzeniem – sama już nie wytrzymywała aby założyć suknię i ugościć zaproszonych w ekskluzywnym miejscu. Niestety, mimo dopilnowania wszystkich szczegółów zawiodła się na personelu.
Panna młoda zgłosiła swoje uwagi do odpowiednich osób
25-letnia Aleksandra Erochowa zmarła 11 lipca. Statusem żony mogła cieszyć się tylko kilka godzin. Cieszyła się, że wszyscy goście mogli zjawić się na uroczystości, która odbyła się w Moskwie w Parku Carycyno. Była to podmiejska posiadłość carycy Katarzyny Wielkiej i każda młoda para marzyła o przyjęciu weselnym właśnie w tym miejscu pełnym przepychu.
Niedługo przed weselem Aleksandra Erochowa rozmawiała z kucharzami. Uprzedziła ich, że od urodzenia jest uczulona na orzechy i ten składnik pod żadnym pozorem nie może być użyty we wszelakich daniach, a tym bardziej deserach. Personel przyjął te uwagi i wydawałoby się, że wszystko jest już dopięte na ostatni guzik.
Wesele zakończyło się stwierdzeniem zgonu
W trakcie imprezy weselnej panna młoda nie odmawiała sobie słodkości. Sięgnęła po kawałek ciasta z kilku dostępnych rodzajów, które wcześniej zostały rozstawione przez personel. Kiedy ugryzła deser, zaczęła się dusić, a chwilę potem upadła na podłogę. Goście oczywiście wezwali pomoc, a ratownicy po przyjechaniu na miejsce zaczęli reanimować pannę młodą. Niestety, na próżno.
Panna młoda nie miała przy sobie leków na alergię – była pewna, że nie dojdzie do żadnego ekscesu na weselu. Po zgłoszeniu uwag była pewna, że nawet gram orzecha nie znajdzie się w żadnym daniu. Teraz policja prowadzi śledztwo, w jaki sposób produkt znalazł się w cieście – czy był to przypadek, czy ktoś puścił prośby 25-latki mimo uszu. W tym przypadku wstrząs anafilaktyczny był śmiertelny. Nie wiadomo, czy komuś zostaną postawione zarzuty.
Źródło: pikio.pl