Wybory prezydenckie 2020. Kampania prezydencka trwa w najlepsze i to mimo tego, że jeszcze nie ogłoszono nowego terminu głosowania. Kandydaci ponownie wyruszyli w Polskę, by walczyć o wyborców. Na politycznych wiecach przedstawiają swoje programy i atakują konkurentów. Mogą także liczyć na wsparcie najważniejszych polityków ze swoich partii. Tak jak Andrzej Duda na Beatę Szydło, która zaatakowała Rafała Trzaskowskiego.
Wybory prezydenckie 2020. Z najnowszych sondaży wynika, że największym poparciem wciąż cieszy się urzędujący prezydent. Ale to wcale nie oznacza, że Andrzej Duda ma powody do zadowolenia – jego notowania wyraźnie spadają, rośnie natomiast poparcie dla Rafała Trzaskowskiego, kandydata PO. Czy między tymi dwoma politykami rozegra się wyścig o fotel prezydencki? Wiele na to wskazuje. Zarówno kandydat PO jak i kandydat PiS w weekend spotykali się z wyborcami. Nie zabrało politycznych obietnic oraz wzajemnych ataków. Mało tego, w kampanię Andrzeja Dudy postanowiła włączyć się Beata Szydło, która zaatakowała prezydenta Warszawy. – Ja nie wierzę politykowi, który wygłasza w płomiennym wystąpieniu na wiecu, że był dumny z prezydenta Lecha Kaczyńskiego, kiedy w Tbilisi bronił niepodległości Gruzji i ten sam polityk jako prezydent Warszawy zmienił ul. Lecha Kaczyńskiego na ul. Armii Ludowej. To jest hipokryzja – oceniła była premier w programie „Gość Wiadomości” w TVP i tym samym odniosła się do obietnicy Rafała Trzaskowskiego.
Na kogo oddalibyście głos w II turze?https://t.co/7dFvKLYu2q @AndrzejDuda @trzaskowski_ #WyboryPrezydenckie2020
— Super Express (@se_pl) May 30, 2020
Źródło: se.pl