Nie ma końca awantura po publikacji Faktu! Po tym jak ujawniliśmy, że Krystyna Pawłowicz (70 l.) spędziła sielski urlop w towarzystwie ochroniarzy SOP, sędzia nie dość że zaatakowała naszą gazetę, to w dodatku rzuciła oskarżenia w kierunku Jerzego Dziewulskiego (79 l.). – Bezczelnie skłamała na mój temat – oburza się w rozmowie z nami były antyterrorysta.
Pawłowicz, jaka sama przyznała, spędziła ostatnio kilka dni nad Morzem Bałtyckim. W czasie urlopu towarzyszyli jej ochroniarze SOP o czym Fakt napisał jako pierwszy. Po naszej publikacji, Pawłowicz publicznie przyznała że tak było. Na zdjęciach, które opublikowaliśmy widać było, że oprócz ochrony, funkcjonariusze nosili m.in. bagaże Pawłowicz oraz wozili ją po nadmorskich miejscowościach.
Pawłowicz: Dziewulski to emeryt SB! Dziewulski: To kłamstwo!
O komentarz do tych sytuacji poprosiliśmy właśnie Dziewulskiego, byłego policjanta oraz doradcę ds. bezpieczeństwa prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego (68 l.). Powiedział, m.in. że noszenie walizek przez funkcjonariuszy, stwarza ryzyko dla osoby ochranianej. – Mogą nie zdążyć zareagować, gdyby doszło do ataku – mówił nam ekspert.
Jego wypowiedź nie spodobała się sędzi Pawłowicz, która w internecie zaatakowała go pisząc, że jest emerytem Służby Bezpieczeństwa. Tymczasem, Dziewulski służył w milicji oraz policji, dlatego nie kryje oburzenia tymi słowami.
Sędzia mogła sprawdzić informacje
– To bezczelne kłamstwo pani Pawłowicz – oburza się w rozmowie z Faktem. Przyznaje, że rozważa pozwanie Pawłowicz do sądu. – Po powrocie z urlopu mam już umówione spotkanie z adwokatem. Nie mogę pozwolić na szarganie swojego nazwiska – mówi nam były antyterrorysta.
Dziewulski dodaje, że skandalem jest fakt, że sędzia Trybunału Konstytucyjnego publicznie dopuszcza się kłamstwa. – Gdyby chciała sprawdzić, to w ciągu kilku minut dowiedziałaby się, że nie jestem żadnym emerytem SB! – mówi nasz rozmówca.
Pawłowicz została sędzia TK 5 grudnia 2019 roku. Wcześniej była posłanką Prawa i Sprawiedliwości.
Źródło: fakt.pl
